Aktualności:

"Batman. Łowy" od 22 stycznia.

Menu główne

Batman - przewodnik dla początkujących.

Zaczęty przez deadpool92, 24 Luty 2008, 22:52:57

Leon Kennedy

#45
Joker z tymi wszystkimi zylami i szalonym wzrokiem wyglądal odjazdowo... Moge sie tylko przyczepic do zbyt duzego nosa. Pingwin równiez prezentowal sie na jednym obrazeczku bardzo dobrze. A np: lepszego Croca raczej juz nie zobaczymy. Amanda Waller to chodząca brzydula i taka byla w tym komiksie.

Grim Knight

Jakiego Croca? Ja tam widzialem jedynie marvelowskiego Lizarda.
"Okrutny ?wiat... Nabi?e? bro?. U?pi?e? go, dziurawi?c skro?. To nie jest zemsta, bracie od ko?yski. To moja praca- zabójcy. Artysty."

Jon

Mi najbardziej podobala sie wizja Croc'a z "Broken City".

Zwykly drechol z chorobą skóry.
nic nadzwyczajnego, zaden mutant czy zwierze.
- podziwiam scenarzyste, który wepchnąl go w "pimp suit'a".
,,Jedyne co mnie łączy z pornografią, to nieosiągalne marzenie o świecie, w którym wszystkie pragnienia zostaną zrealizowane"<br /><br />Kurt Vonnegut 11.11.1922- 11.04.2007

Leon Kennedy

Dla mnie i tak to byl najlepszy Croc w komiksie. Co do tego z Broken City, to jakoś nie bardzo przypada mi taka wizja przeciwnika Mrocznego Rycerza. Zawsze traktowalem go bardziej jako zdeformowaną bestie...

Jon

Szanuje koncepcje, ale zdecydowanie bardziej wole pamietac o tym, ze mamy do czynienia z istotą ludzką.

Pomysl wyleczenia Waylon'a i pozostawienia go jako "nigga gangsta" z fazą na dermatologa wydaje mi sie bardzo kuszący. Mimo klopotów w Hush'u, seria "War Games" powraca do tej wizji bohatera, co naprawde sobie cenie.
,,Jedyne co mnie łączy z pornografią, to nieosiągalne marzenie o świecie, w którym wszystkie pragnienia zostaną zrealizowane"<br /><br />Kurt Vonnegut 11.11.1922- 11.04.2007

Grim Knight

Jezu, Croc jest ucieleśnieniem archetypu czlowieka uwiezionego w zdeformowanej powloce, tragicznej bestii, jak dzwonnik z Notre Dame, Upiór Opery czy Czlowiek- Slo?. Jego deformacja powoduje odrzucenie go przez spolecze?stwo, wypchniecie poza jego nawias- na tym polega jego tragedia. Wizja z Broken City to jakaś kpina, i to zalosna- murzy?ski alfons o twarzy jak sraczka. Brawo.
"Okrutny ?wiat... Nabi?e? bro?. U?pi?e? go, dziurawi?c skro?. To nie jest zemsta, bracie od ko?yski. To moja praca- zabójcy. Artysty."

Jon

prawda.

z kolei Dent jest archetypem podwójnej osobowości, wewnetrznego rozdarcia i konfliktu, tragicznego czlowieka- bestii, tak jak Doktor Jekyll i pan Hyde.

szanuje osoby szukające w komiksach czegoś wiecej niz odzwierciedlającego rzeczywistośc kryminalu, ale mierzi mnie lopatologia, bezwstydna banalnośc i archetypizacja.

z dwojga zlego wole, echm, "murzy?skiego alfonsa o twarzy jak sraczka".
,,Jedyne co mnie łączy z pornografią, to nieosiągalne marzenie o świecie, w którym wszystkie pragnienia zostaną zrealizowane"<br /><br />Kurt Vonnegut 11.11.1922- 11.04.2007

Grim Knight

"Arkham Asylum: a serious home on a serious earth" czytaleś? Tam jest sporo "lopatologii" i "archetypizacji".

A poza tym, w BC obaj panowie jakoś sie szczególnie nie popisali. O wiele bardziej podszedl mi ich wcześniejszy kryminalik w chandlerowskim stylu, czyli "Farbowany detektyw". Polecam, w przeciwie?stwie do BC

"Okrutny ?wiat... Nabi?e? bro?. U?pi?e? go, dziurawi?c skro?. To nie jest zemsta, bracie od ko?yski. To moja praca- zabójcy. Artysty."

Jon

przeczytalem raz, pare lat temu.

Nie kupilem z racji specyficznej kreski i ekscentrycznej fabuly, podejmując decyzje na korzyśc dającego mi do dzisiaj mnóstwo przyjemności "ARKHAM ASYLUM: LIVING HELL".

"a serious home" zainteresowalo nie dopiero po przeczytaniu recenzji na Batcave.
Z zakupem poczekam az najdzie mnie humor na znienawidzone batmanowe hardcovery.
,,Jedyne co mnie łączy z pornografią, to nieosiągalne marzenie o świecie, w którym wszystkie pragnienia zostaną zrealizowane"<br /><br />Kurt Vonnegut 11.11.1922- 11.04.2007

Grim Knight

"Specyficzna kreska"....hm......

No cóz, ja równiez do tego komiksu musialem dorosnąc po prostu, nie ukrywam.
"Okrutny ?wiat... Nabi?e? bro?. U?pi?e? go, dziurawi?c skro?. To nie jest zemsta, bracie od ko?yski. To moja praca- zabójcy. Artysty."

Jon

nie czarujmy sie, jest to komiks...

oryginalny.


Na tego rodzaju twórczośc ochoty nabralem dopiero pare miesiecy temu, po przeczytaniu podobnego w formie "Batman: Secrets".
,,Jedyne co mnie łączy z pornografią, to nieosiągalne marzenie o świecie, w którym wszystkie pragnienia zostaną zrealizowane"<br /><br />Kurt Vonnegut 11.11.1922- 11.04.2007

Grim Knight

To nie jest "komiks oryginalny". To arcydzielo komiksowego impresjonizmu.
"Okrutny ?wiat... Nabi?e? bro?. U?pi?e? go, dziurawi?c skro?. To nie jest zemsta, bracie od ko?yski. To moja praca- zabójcy. Artysty."

Jon

odmawiasz oryginalności "arcydzielu komiksowego impresjonizmu"?

przeczytam raz jeszcze

- z przyjemnością podziele sie wrazeniami.
,,Jedyne co mnie łączy z pornografią, to nieosiągalne marzenie o świecie, w którym wszystkie pragnienia zostaną zrealizowane"<br /><br />Kurt Vonnegut 11.11.1922- 11.04.2007

Grim Knight

A tak na boku, to te plansze z "Batman:Secrets" wyglądają....no cóz, jak nieudolne podróbki stylu McKeana.
"Okrutny ?wiat... Nabi?e? bro?. U?pi?e? go, dziurawi?c skro?. To nie jest zemsta, bracie od ko?yski. To moja praca- zabójcy. Artysty."

Jon

niektóre plansze są ciekawe.



nie jestem jednak pewien czy chcial bym, aby wisialo to nad moim lózkiem...
,,Jedyne co mnie łączy z pornografią, to nieosiągalne marzenie o świecie, w którym wszystkie pragnienia zostaną zrealizowane"<br /><br />Kurt Vonnegut 11.11.1922- 11.04.2007