Fan Art

[Johnny Napalm]

Oczywiście, nawet się nie musisz pytać (...)

Ok, wielkie dzięki. Właśnie się przymierzam do swojej przeróbki – ostatecznie, nie musi się to bezapelacyjnie podobać. Wyjdzie jak wyjdzie. Acha, mówiłem, że wszystko jest czytelne bez dialogów/chmurek, ale wytłumacz mi co tam Batman zauważył po spojrzeniu na niebo i zobaczeniu znaku "Ha Ha"? O co chodzi z tą rękawiczką osoby leżącej w trumnie?

A co do ostatnich prac – REWELACJA! Bardzo mi się podoba, jedynie sterylność wirtualnej kreski mnie do końca nie zachwyca w 100%. Ale i tak szacunek za pełen profesjonalizm.


Jeszcze powrócę do prac Korek42. Zobaczyłem  podpis pod którymś z rysunków i zlokalizowałem też twoje inne prace. Te spoza świata Batmana czy DC są chyba jeszcze lepsze. Świetne rysunki.

[elwis1982]

Koniecznie musisz się pochwalić efektem końcowym, bo po prostu umrę z ciekawości jak nie pokarzesz . Odnośnie znaku na niebie, to po prostu batman zauważył, że jest to rzucane z tego samego miejsca gdzie zawsze jest wzywany przez Gordona, czyli na komisariacie w Gotham, dlatego tam się od razu udał. O rękawiczce nieboszczyka w trumnie nic mi nie wiadomo, pewnie odnosisz się do rysunku, na którym Gacek trzyma swoją rękę. Na tym kadrze po prostu uznałem, że ciekawiej będzie jak batman będzie coś robił, a nie tylko stal .

Też nie jestem fanem sterylności pracy na tablecie, ale niestety z racji tego, że mam ograniczone miejsce do pracy to jestem na niego na razie skazany. Można powiedzieć, że jestem początkującym rysownikiem na tablecie i w sumie to się dopiero uczę, na papierze wydawało się to łatwiejsze .

[elwis1982]

Jakiś czas temu dawałem 12 pierwszych stron mojego batmanka w ołówku, a jako że jestem cały czas na etapie wypracowywania mojego własnego stylu to troszkę pozmieniałem 3 pierwsze strony. Więc jeśli ktoś jest zainteresowany obserwowaniem jak z całkowitego laika staje się amatorem to zapraszam do zobaczenia co się zmieniło. Myślę, że jeszcze ze 2 lata treningu i będę mógł myśleć poważnie o rysowaniu komiksów;).

[Juby]

Myślę, że już spokojnie mógłbyś zacząć robić to profesjonalnie. Wprawdzie twoim postaciom doskwiera trochę sztywności, ale myślę że im więcej byś rysował (a nikt nie rysuje więcej od ludzi, którzy robią to zawodowo), tym bardziej zyskałyby na dynamice.

Cieniowanie i nowe kadry wypadają o wiele lepiej niż na starszych wersjach, ale zmiana maski Batmana na minus (wolę dłuższe uszy, teraz ma mniejsze, osadzone bardziej z tyłu, przez co na ostatnim panelu drugiej strony jedno ucho w ogóle wypadło z kadru i trudno poznać, że to Batman). Czekam na wersję ostateczną z czarnym tuszem (a może planujesz kolor?).

Mam jeszcze pytanie, bo to obok proporcji mój najsłabszy punkt - skąd się uczyłeś cieniowania? Przyglądasz się jakimś obiektom w trakcie rysunku, gdzie padałby cień w takiej, a nie innej sytuacji? Czy korzystałeś z jakiegoś tutorialu, jak to robić dobrze?

[elwis1982]

Dzięki za cieple słowa. Myślę, że co do tej sztywności możesz mieć sporo racji, Moje prace powstają tylko i wyłącznie z mojej głowy, nie opieram się na zdjęciach jak większość zawodowców, wszystko, co narysuję jest wytworem mojej wyobraźni i pewnie też dlatego brak w moich rysunkach naturalności.

Nie wiem czemu, ale jakoś do mojego stylu bardziej mi pasują mniejsze uszka. Ale czytając ostatnio Batman Sekta po prostu zakochałem się w długich uszach jakie rysował Wrightson, po prostu cudo.

Moja nauka cieniowania polegała bardziej na obserwacji innych rysowników. Zawsze na początku rysunku staram się ustalić z jakiego kąta pada światło, a potem po prostu robię wszystko żeby cienie były w miarę sensowne i czytelne. Na szczęście rysunek nie jest fotografia i nie musi być w 100% zgodny z rzeczywistością tylko ma ja imitować .

[Juby]

Poprzez "sztywność" nie chodziło mi o brak naturalności, tylko o brak dynamiki w ruchu / w sylwetach postaci. Sam też mam ten problem, bo chyba każdy uczy się rysowania od prostych pozycji, postaci stojących prosto frontem, lub z profilu. Im bardziej fikuśne wygibasy i kąty kadru, tym ciężej (dlatego Norm był, jest i będzie moim ulubionym rysownikiem Batmana, nikt nie potrafił go rysować tak, jak on). Ale u ciebie widać to coraz mniej, nie była to w żadnym stopniu krytyka z mojej strony. Wręcz przeciwnie, gdy widzę twoje prace, sam chciałbym złapać za ołówek i coś narysować, ale obecnie ciągle doskwiera mi brak czasu. :/

[elwis1982]

Absolutnie nie wziąłem twoich uwag jako coś negatywnego. Konstruktywna krytyka to jest coś najlepszego co może spotkać osoby, które coś tworzą ( oczywiście pod warunkiem, że ego tej osoby na to pozwoli). Ja sam bardzo cenie sobie takie uwagi i zawsze staram się z nich jak najwięcej wyciągnąć, żeby być coraz lepszym rysownikiem. Gdyby nie uwagi mojej żony lub przyjaciół to pewnie dalej bym tkwił na etapie sprzed kilku lat.

Co do Norma to sie zgadzam w 100%

[Johnny Napalm]

Dobra zmiana, chociaż trochę mi miesza – bo jak mówiłem coś tam po swojemu powoli przerabiam. Będę się po prostu starał trzymać już stworzonych wizerunków. Dobra, co ja tu będę pisał... jestem w totalnym szoku. Widać wielką pracę nad tą historią, żeby była lepsza.

Ale dobra, czas ponarzekać. Trochę mi głupio, że to robię, bo jest już teraz super. Ale co tam... Rozbicie, na trzeciej stronie, środkowego kadru na trzy części, zamiast dwóch, nie uważam za dobre rozwiązanie. No i wcześniejsza wersja twarzy Batmana była moim zdaniem lepsza. No, skupiłem się na tej stronie, ponieważ ją teraz przerabiam – nie robię tego po kolei chronologicznie, exactly. No i rozumiem, że duże plamy czerni – typu plecy Batmana, lub budynki po których on biegnie – będą kiedyś służyły do dodania kwadracików lub chmurek z tekstem? Dobra, nie będę tu za dużo mieszał.

Ale zrobię po swojemu uszy Batmana. Może nie takie jakich by oczekiwał Juby, ale coś pośrodku.

Kurde, jest mega!    Fajnie, że znowu zaczyna mi się chcieć rysować, dzięki daniu możliwości tej przeróbki.

[elwis1982]

Nie sugeruj się moimi zmianami, ja sam przerabiałem chyba te prace z 10 razy i mam już je po dziurki w nosie:).

Co do dwóch ostatnich kadrów trzeciej strony to zdaje sobie z tego sprawę, że bez tekstu może to być niezrozumiałe, może kiedyś wstawię dymki i wtedy będzie to bardziej czytelne. I tak oczywiście są tam miejsca przewidziane na dymki lub kwadraciki.

Widzę, że nikomu nie podoba się mój nowy design maski, kurde a tak byłem z niego zadowolony:).

I jeszcze dorzucam szybki szkic inspirowany ,,The Killing Joke".

[Johnny Napalm]

Już i tak musiałem przyjąć pewną swoją ostateczną wersję wizerunku Batmana. Nie będzie to więc typowe nałożenie tuszu, tylko spora ingerencja. A twoja maska nie jest zła, ale przyjęła teraz formę takiego masywnego hełmu. Ja już nic nie będę zmieniał, bo nigdy swojej wersji nie skończę.

Co do twojego ostatniego rysunku. Dobre ujęcie, no i wykonanie. U mnie wywołało pierwsze skojarzenie z rozmytą przez deszcz twarzą Joe Face'a z Ostatnich Łowów Kravena, kiedy Spidey ma jego narkotyczną wizję. Dobre! 

(...) dlatego Norm był, jest i będzie moim ulubionym rysownikiem Batmana, nikt nie potrafił go rysować tak, jak on (...)

Ja uwielbiam chyba nawet bardziej jego prace z czasów Detective Comics – wszystko powyżej 7 setki tego tytułu – niż z Shadow of the Bat. Chyba nikt lepiej nie rozrysowywał całej choreografii walk Batmana. Najlepsze są całe plansze z sekwencjami tych pojedynków, gdzie jeden ruch Batmana ma konsekwencje w drugim. Genialne! 

[elwis1982]

Może dasz jakiś mały teaser swoich prac, bo jestem maksymalnie ciekawy efektu:).

Maska w dużej mierze była inspirowana zbroją batmana z TDKR więc spostrzeżenie odnośnie hełmu jest bardzo trafne:).

Uwielbiam Ostatnie łowy Kravena, ale jedyna wizja Joe Facea jaka pamiętam to ta na dachu co spidey widzi go zamiast Kravena.

Oraz wrzucam nowy rysunek trochę inny niż dotychczas, bo przedewszystkim nie jest to batman, a Superman, no i jest to połączenie rysunku z fotografia.

[elwis1982]

szybki szkic

[Juby]

Długie uszy ♥

Ja też ostatnio dużo szkicuję, może coś wrzucę wieczorem.

Taki mocno ekspresyjny Batman, przy którym nie chciało mi się dokończyć cieniowania.

[elwis1982]

Fajnie zobaczyć jakieś inne prace niż swoje w tym temacie:). Kurde Juby, w porównaniu do twojego ostatniego rysunku, gdzie Batman spuszcza manto Spidermanowi to progres jest przeogromny naprawdę. Bardzo podoba mi się design Batmana taki bym powiedział mangowy, i szkoda, że nie dokończyłeś cieniowania, bo efekt byłby jeszcze lepszy. Wrzucaj więcej swoich prac, bo naprawdę jest co oglądać.

[Juby]

Design "mangowy", bo przez długi czas wkręciłem się w rysowanie Dragon Balla i do dziś nie mogę się pozbyć naleciałości stylu późnego Akira Toriyamy.

Nie dokończyłem cieniowania, bo to i tak jeden z mniej udanych rysunków. W pracy szkicowałem sobie dużo lepszy, dziś go przywiozę do mieszkania i postaram się dokończyć lepszymi ołówkami, wtedy go wrzucę. Poza tym, widzę że wszystko z tego wątku powygasało, więc chyba w któryś weekend cyknę fotki, albo poskanuję swoje stare rysunki i też się tu nimi pochwalę. Pewnie niektóre po latach wyglądają komicznie, jak bohomazy dzieciaka (którym byłem), ale co mi tam.