Aktualności:

"Batman. Łowy" od 22 stycznia.

Menu główne

Batman Returns

Zaczęty przez Leon Kennedy, 22 Styczeń 2008, 11:15:31

Leon Kennedy

Po świetnym ''Batmanie'' oczekiwałem, ze następna cześć będzie jeszcze lepsza i w pewnym stopniu tak było. W końcu Burton posunął się o krok dalej, film był jeszcze bardziej mroczny, groteskowy, postacie bardziej skomplikowane, a scenariusz dobrze dopracowany. Lecz w tym wszystkim zapomniano jakoś o Batmanie, ewidentnie widać, ze bardziej fascynowały go czarne charaktery, a Batmana postanowił ukryć gdzieś w mroku, czekającego na sygnał. W PB ''nasz'' bohater jest ukazany jako mściciel, i chyba jeszcze jako większy szaleniec w masce... Co prawda nie psuje to filmu, ale ma się wrażenie, ze Burton sam się troszkę w tym wszystkim zatracił.
Moja ocena +9/10

Harvey Dent

Wcale nie mialem takiego wrazenia, myśle ze proporcje byly dobrze rozlozone. IMO ten film jest lepszy niz poprzednik. 10/10 jeśli chodzi o bat-filmy. Nie wiem czy trzeba coś uzasadniac przy takiej ocenie?

Juby

#2
"Powrót Batmana"  troche zawiódl moje oczekiwania, podlug pierwszej cześci. Rzeczywiście w PB z trojga glównych bohaterów Batmana jest najmniej, Bruce wypowiada w tym filmie swoją pierwszą kwestie po 35 minutach filmu. Zawiodla mnie tez ostatnia akcja filmu, która powinna byc najbardziej emocjonująca i ogólnie mówiąc najlepsza, a mi bardziej sie podobala ta akcja, w której Pingwin wrabia Batka w morderstwo lodowej ksiezniczki, a pó?niej ucieka - to jest niesamowite.

Juby - polski użytkownik, polska ksywa. Czytamy i odmieniamy po polsku (Jubemu, Jubego, itd.)

"Did you see BATMAN BEGINS? I don't think you can beat that."
  - Morgan Freeman

Maik

,,Batman Returns" to bez kompromisowo mój ulubiony Batman. Mroczny, mający świetnie rozbudowaną fabule, bogaty w symbolike, calośc bardziej koncentruje sie na dialogu niz na akcji, no i ta piekna muzyka Dannyego Elfmana...

Jasne! Calośc bardziej koncentruje sie na lotrach ale mi to osobiście nie wadzi... No bo czy kazdy film o Batmanie to musi byc jakiś niebywale wazny epizod w jego zyciu? To dla niego po prostu kolejna przygoda – nowi wrogowie w mieście, rece pelne roboty. Dla mnie Burto?ska wersja ma w sobie sporo mistyczności. Stara sie izolowac od świata, malo gada i w sumie przez to ze nie widzimy historii z jego punktu widzenia lepiej to odczuwamy.
Choc moze faktycznie bylo by lepiej gdyby bylo go troche wiecej w pierwszej 1/3...

Najwiekszymi plusami są oczywiście Pingwin i Catwoman. Bede szczery – to postacie które w komiksie nigdy mnie specjalnie nie interesowaly a tu prezentują sie po prostu genialnie...

Jak wspomina na DVD, Burton chcial zrobic z Pingwina postac z orginem i spaczeniem godnym innych przeciwników Batmana i moim zdaniem wyszlo mu to świetnie... Az szkoda ze jego wersja nie zadomowila sie w komiksie. BTW -> Moja ulubiona scena to gdy Pingwin odgryza nos facetowi :P

Ogólnie film oceniam wysoko, gdyz jest świetny artystycznie i ilekroc go oglądam odkrywam coś nowego...

Burton niestety nie zrobil trzeciego Batmana ale ostatecznie ,,Returns" bylo by mu ciezko przebic wiec milo ze opuścil świat Batmana z czystym sumieniem...

Super Robin


Maxie Zeus

"Batman Returns" to wg mnie dzielo epickie. Uwielbiam ten film - ta atmosfera, mrok, dobrze ukazany tragizm postaci. Do tego dobrze wplatający sie w fabule romans Seliny z Bruce'm, i równocześnie Catwoman z Batmanem; ich wewnetrzna walka z samym sobą. No i znakomity Danny DeVito, który naprawde wczul sie w role - jako Pingwin potrafil widza zarówno przestraszyc, jak i  rozśmieszyc.
Ludzie porównują filmy Nolana do filmów Burtona, na zasadzie: który jest lepszy? Ja uwazam, ze nie mozna tych filmów porównywac, bo mamy tu calkiem inne światy i calkiem inne Batmany.
Podsumowując:
Batman Returns - 8.5/10

MJ

W moim mniemaniu w tym filmie jest za malo Batmana tylko tego mi brakuje a reszta świetna taki mroczny moja ocena 8,5/10.
Codziennie nie wypada mój dzień, niezmiennie chce wyjść z mroku lecz mrok nie chce wyjść ze mnie...

DeeFeS

Film mi sie niezbyt podobal. Jest za mroczny przeciez Batman w komiksie taki nie byll, nie? I bylo malo akcji, nie polecam . 4/10


ps. Mogliby dac jakąc ladniejszą aktorke zamiast tej co grala Kobiete Kot np. Jessice Albe. Chociaz wtedy byla dzieckiem :D

LelekPL

Cytat: DeeFeS w 12 Kwiecień  2008, 12:59:29
Film mi sie niezbyt podobal. Jest za mroczny przeciez Batman w komiksie taki nie byll, nie? I bylo malo akcji, nie polecam . 4/10


ps. Mogliby dac jakąc ladniejszą aktorke zamiast tej co grala Kobiete Kot np. Jessice Albe. Chociaz wtedy byla dzieckiem :D

Chyba jednak jest mroczną postacią :P zalezy do czego sie zaglądalo! radze siegnąc po klasyke typu TDKR
A z Kobietą Kot to juz przesadzileś. Nie wiem ile masz lat ale to az boli co mówisz :) Michelle byla królową w tym filmie. Osoby w moim wieku powinny Ci powiedziec to samo, z resztą az dziwie sie ze widzicie i nie grzmicie!? Co do Alby to owszem, milo sie na nią patrzy ale na pewno nie na taśmie filmowej. Proponuje obejrzec Fantastyczną Czwórke, który nie dośc ze byl niemilosiernie glupi, chociazby dlatego ze w roli Niewidzialnej Kobiety obsadzil jedną z najseksowniejszych obecnych "aktorek" :) to jeszcze mial czelnośc byl tak zagrany. Na litośc boską Alba w roli Catwoman? Spróbuj jeszcze raz :P
Posted on: 12 Kwiecie?  2008, 17:27:14

 aha a moja recenzja bedzie wkrótce, na razie ... po prostu mi sie nie chce

Grim Knight

Klasyk. Dzielo. Majstersztyk. Najlepszy z filmów komiksowych, jaki oglądalem.
"Okrutny ?wiat... Nabi?e? bro?. U?pi?e? go, dziurawi?c skro?. To nie jest zemsta, bracie od ko?yski. To moja praca- zabójcy. Artysty."

(A)nonim

CytatFilm mi sie niezbyt podobal. Jest za mroczny przeciez Batman w komiksie taki nie byll, nie? I bylo malo akcji, nie polecam . 4/10


ps. Mogliby dac jakąc ladniejszą aktorke zamiast tej co grala Kobiete Kot np. Jessice Albe. Chociaz wtedy byla dzieckiem
Blagam przesta?cie tu wpuszczac dzieci. Sorry ale nie wytrzymalem.
CytatKlasyk. Dzielo. Majstersztyk.
To na pewno.
CytatNajlepszy z filmów komiksowych, jaki oglądalem.
I to chyba tez prawda bo nic lepszego przypomniec sobie nie moge.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

Grim Knight

Tzn. moznaby sie wyklócac i grzebac w "Z piekla rodem" czy "Drodze do zatracenia", jako adaptacjach komiksów. Jednak BR dzierzy palme pierwsze?stwa w filmach o trykociarzach na pewno.
"Okrutny ?wiat... Nabi?e? bro?. U?pi?e? go, dziurawi?c skro?. To nie jest zemsta, bracie od ko?yski. To moja praca- zabójcy. Artysty."

Crane

Cytat: DeeFeS w 12 Kwiecień  2008, 12:59:29Mogliby dac jakąc ladniejszą aktorke zamiast tej co grala Kobiete Kot np. Jessice Albe.
Jessica Alba NIE JEST aktorką, to tak na marginesie. Wytlumaczylbym ci dlaczego, ale wiem ze byloby to bezcelowe, skoro zamiast utalentowanej i pieknej kobiety jaką jest Pfeiffer, wolalbyś ladną (i nic wiecej), pozbawioną talentu Albe ::)

PS. BR to arcydzielo. Przepraszam ze bez uzasadnienia, ale to juz kolejna wersja forum BC, a ja nie mam ochoty sie powtarzac ;)


Whatever doesn't kill you simply makes you... stranger.

Jon

Cytat: Crane w 12 Kwiecień  2008, 23:03:56
Jessica Alba NIE JEST aktorką

Za internetową encyklopedią PWN:

aktor [lac.], artysta tworzący postaci sceniczne, grający jakąś role w teatrze, filmie, telewizji.

- Jessica Alba, czego by o niej nie powiedziec jest aktorką...

BR, mimo, ze z lekka infantylny zdaje mi sie najlepszym z filmów o Batmanie, biorąc pod uwage ówczesne mozliwości techniczne lepszym nawet od Batman Begins.

O Cobblepocie powiedziec mozna duzo, lecz na pewno rola De Vito godna jest szacunku.

Z kolei Michelle Pfeiffer zagrala  po prostu wspaniale.
Jako Catwoman byla zarówno kobieca jak i... zwierzeca, pociągająca, pierwotna...
Z kolei kostium pasuje do koncepcji z Batman: Year One, czytaj:
zlodziejka- ex prostytutka...
,,Jedyne co mnie łączy z pornografią, to nieosiągalne marzenie o świecie, w którym wszystkie pragnienia zostaną zrealizowane"<br /><br />Kurt Vonnegut 11.11.1922- 11.04.2007

Juby

Dla mnie BR jest niewątpliwie bardzo dobrym filmem, ale draznią mnie w nim trzy rzeczy. Pierwszą z nich jest brak realizmu. Same miasto Gotham jest niewiele pokazane, a to co pokazali nie przypomina zadnych ówczesnych miast, przynajmniej od zewnątrz. Drugą jest policja. Rozumiem, ze to Batman ma byc glównym "lapaczem" bandziorów, ale bez przesady, w tej cześci policja wysilila sie do próby schwytania wrobionego Batmana (co bylo wspaniale pokazane) i do próby zlapania Pingwina, gdy Gacek sie odegral. Prócz tego policja w mieście nic nie robi, wiem powinna byc skorumpowana, ale nie nieudaczna jak w filmach serii Taxi. Trzecia to pingwin, postac jest genialnie zagrana, świetnie ucharakteryzowana i w ogóle super, ale "czlowiek wychowany przez pingwiny", to nawet gdy sie wymawia brzmi komicznie. Te trzy rzeczy mi nie pasują i dla tego u mnie brakuje trójki do maksymalnej oceny. Ale mimo tego, ze kilko opcji w tym filmie mi sie nie podoba to i tak bede ciągle oglądal ten film. Nastepny seans wszystkich dotychczasowych cześci zaplanowalem sobie na lipiec tuz przed premierą TDK. Juz sie nie moge doczekac.  8)
Juby - polski użytkownik, polska ksywa. Czytamy i odmieniamy po polsku (Jubemu, Jubego, itd.)

"Did you see BATMAN BEGINS? I don't think you can beat that."
  - Morgan Freeman