Kobieta dla Bruce'a w TDKR.

[Adolf]

Myśle, ze po śmierci Rathel Bruce nie zostanie kawalerem i jakaś pani go z, albo sie nim zainteresuje...
Selina Kyle? Raczej malo prawdopodobne. Chociaz Nolan móglby ją urealnic. Zattana? Moze gdyby Nolan zrobil z niej zwyklą iluzjonistke... Stawial bym na Talie. Córka Ras'a chce sie zemścic na Batmanie za śmierc ojca, jednocześnie nie wie, ze kim jest Bruce z którym ma romans... Kto jeszcze wam przychodzi do glowy?

[Maxie Zeus]

Nie chce zadnej Catwoman w kolejnej cześci... Byla juz ona świetnie przedstawiona w ''Batman Returns'' i to mi wystarczy. Wedlug mnie, tylko Talia Al Ghul pasowalaby w potencjalnym sequelu.. Widze to mniej-wiecej tak:
Talia Ducard stala sie (po śmierci ojca) nowym Ra's Al Ghulem i zamierza doko?czyc to, co zacząl jej ojciec.. Wynajmuje świetnego hakera komputerowego - Edward'a Nashton'a, który wlamuje sie dla Ligi do ściśle tajnej bazy danych.. Wszystkie komputery w mieście zostają zainfekowane wirusami w postaci zagadek... Gdy Talia, próbuje zniszczyc miasto i upokorzyc Batmana (wodząc Wayne'a za nos), Nashton odkrywa prawdziwą tozsamośc Nietoperza i porywa Alfreda...

[Hydro]

Szczerze? W tej cześci mogliby dac sobie spokój z "Dziewczyną Batmana". Chociaz w 3 niech Bruce bedzie KAWALEREM .

Tylko w ostateczności dalbym Talie.

[Maxie Zeus]

Film z gatunku ''superhero movie'' bez wątku milosnego nie odnióslby sukcesu.. Z doświadczenia powinniście to juz wiedziec
: 14 Sierpie?  2008, 22:41:11
 ''Beginsowi'' nie?le sie dostalo, za to, ze ''sceny milosne'' ograniczyli tylko do jednego pocalunku w ko?cówce...

[isild87]

Talia bylaby idealną kandydatką,jako swoiste przeciwie?stwo Rachel - seksowna,przebojowa i zmyslowa a takze piekielnie inteligentna femme fatale,dla której Bruce takze jako Batman stracilby glowe 

[kelen]

Jak dla  mnie, to nie powinno byc zadnej prawdziwej kobiety dla Bruce'a. Z pewnoscia smierc Rachel go poruszyla na tyle, by na chwile "przystopowac".

[Hydro]

isild87 - wg. mnie, Gyllenchal jako Rachel byla jako tako "seksowna"

[Maxie Zeus]

Noo... temat urody Maggie juz nie raz byl poruszany. Jednemu sie podoba, drugiemu - nie
Wg. mnie, i tak wypadla sto razy lepiej (w roli Rachel), niz Holmes

[Hydro]

I kobiecością, i pieknością, i grą aktorską

[isild87]

Ja do postaci Rachel nic nie mam i uwazam ze Maggie 1000 razy lepiej zagrala te postac  niz dretwa Katie Holmes,ale to raczej taki typ dziewczyny z sądziedztwa - jest atrakcyjna,naturalna i mila,ale seksowna nie jest.Jednym sie podobala,inni uwazali ją za bardzo przecietną,wiec przydalaby sie w trzeciej cześci tzw.
Zla Kobieta (jak mawial Linda w Psach) dla odmiany w koncu jakaś modliszka i femme fatale.

[Funky]

Szczerze powiedziwaszy nie mam pojecia kto móglby byc dziewczyną Bruce`a po stracie Rachel. Talia? Ok tylko pytanie czy Nolan chcialby powracac do temtu kogoś związanego Ra`s al Ghulem. Ja najbardziej bym chcial aby w ewentualnej trzeciej cześci nie mial nikogo, chociaz jak dobrze by wprowadzili jakąś postac kobiecą to nie mówie nie. Aha i Rachel zagrana czy to przez Katie Holmes czy przez Maggie byla fajną dziewczyną milą, sympatyczną a zona taka jak panna Dawes z "Mrocznego Rycerza" to pewnie marzenie nie jednego mezczyzny  

[Maxie Zeus]

...a zona taka jak panna Dawes z "Mrocznego Rycerza" to pewnie marzenie nie jednego mezczyzny

Sory, Funky... ale Ja sie pod tym nie moge podpisac. Poprostu, Maggie nie jest w moim typie....

[Adolf]

A gdyby tak wprowadzic do filmu jakieś sceny lózkowe?  Powiedzmy, ze przykladowo Bruce i Talia (albo inna pani) lądują na kanapie, a gdy zaczyna sie coś dziac miedzy nimi, to kamera odplywa w powietrze... Niewątpliwie taka scena uczlowieczyla by dodatkowo Bruce'a, a oto chyba Nolanowi chodzi.

[Firm]

Skoro Rachel zginela naturalnym jest, ze powinna sie pojawic nowa postac. Idealnie wtapia sie tu Catwoman, której nie chce w tym filmie. Moze byc Selina, ale nie Catwoman. Mozemy poznac Seline, która nie bedzie gralo zbyt duzej roli ale jednak bedzie. Mnie i tak zawsze draznią wątki milosne.

[codic]

Mnie i tak zawsze draznią wątki milosne.

jak i mnie... Batman to Batman, a nie Klan i inny syf