Wasze ulubione/oglądane seriale.

[Juby]

Film może trwać choćby 5 minut, ty piszesz o ramach filmów pełnometrażowych, a tymi nie są.

[LelekPL]

To już sprawa tak oczywista, że nie chciało mi się tego pisać, ale krótkometrażowych też nie wliczam do listy filmowej. Ba, nawet filmów dokumentalnych tam nie wliczam.

[Juby]

A, no to bez sensu W moim Top10 2022 roku jest film dokumentalny i nie wyobrażam sobie, żeby go tam nie umieszczać. W ubiegłym roku jeden dokument miałbym w Top5 filmów roku.

[LelekPL]

No to bez sensu. Ja robie inaczej. Musisz robić tak jak ja. Usuń dokument ze swojej listy!

[Rado]

Ja robie inaczej. Musisz robić tak jak ja.

Rozbawiło mnie to bardziej niż powinno.

[Leon Kennedy]

Aktualnie spoza komiksowych seriali ogl tylko jeden i jest to growy serial. Tak, tak, tak macie rację jest nim oczywiście The Last of Us!!! Jeśli ktoś grał i bał się serialu, to już pewnie wie, że nie ma w sumie czego, bo twórcy podołali. Dostajemy wszystko to co najważniejsze było w tamtej historii, a i jeszcze ciut więcej. Pascal w roli Joela to strzał w dziesiątkę, a i Bella super odnajduje się w roli Elli. Efekty, otoczenie, klimat również stoją na wysokim poziomie. Ile scen, kadrów, czy całego otoczenia, jak i pracy kamery przełożyli w prost z gry, to jest wręcz niewyobrażalne. Gorąco polecam, gorąco zachęcam.

[Miss_Quinn]

Moja topka ulubionych seriali, oczywiście wszystkie miejsca są przypadkowe. Moją topkę podzieliłam na : Zwykłe seriale i na seriale oparte na komiksach( albo które opierają się na jakieś postacie z nich)
Zwykłe:
1.9-1-1- Bardzo fajny luźny serial, który głównie opowiada o strażakach.
2.Teoria Wielkiego Podrywu- Jeden z seriali, które niedawno odkryłam i pokochałam z całego serca.
3.Przyjaciele- Kolejny sitcom w tej topce, który kocham z całego serca.
4.Świat Według Ludwiczka- Kreskówka nie tylko dla dzieci.
5.13 posterunek-Kultowy serial, który zawsze oglądam jak mam zły humor.
6.House- Klasyk,który każdy chociaż raz musiał obejrzeć jakiś odcinek.
7.Big Mouth- Kolejna kreskówka, tym razem zarezerwowana bardziej do starszej młodzieży niż do dzieci.
8.Rick i Morty- Co mam dodawać więcej.
9.Orphan Black- Fajna historia + Tatiana Maslany( dla niej warto jest puścić pierwszy odcinek).
10.Co ludzie powiedzą- Brytyjski serial komediowy, który jest klasykiem.
11.Black Mirror- Czekam z niecierpliwością na nowy sezon

Teraz czas na seriale oparte na komiksach, tutaj tak samo wszystkie miejsca są przypadkowo. Tutaj jednak nie dodawałam The Batman Animated Series i Harley Quinn, bo to było z byt oczywiste. Dlatego ich nie będzie w rankingu jako typowe miejsce.
1.The Boys- Ostra jazda bez trzymanki.
2.Doom Patrol- Serial warty zobaczenia.
3.Moon Knight- Pierwszy i nie ostatni serial z Marvela w tym rankingu.
4.Titans- O tym dlaczego lubię ten serial napisałam w osobnym wątku.
5.WandaVision- Drugi serial z Marvela, lubię go za historie( plus za odcinki, które były stylizowane na sitcomy).
6.Birds of Prey- Również swoją opinie dodałam w osobnym wątku.
7.Loki- Historia, którą lubię( nie mogę się doczekać drugiego sezonu).
8.Sabrina, nastoletnia czarownica( serial z lat 90)- Mam do niego sentyment, jeśli chodzi o wersje netflixa nie uważam ją za złą ale bardziej wole starszą.
9. Hawkeye- Ostatni serial z MCU, który znajduje się w tym rankingu. Mimo paru wpadek, dobrze mi się oglądało
10.Gotham- tak wiem, to miejsce jest trochę kontrowersyjne że tutaj jest nisko mimo że wysoko go oceniłam.
11.Daredevil- O tym czemu go lubię, napiszę w osobnym wątku.
12.Superman i Lois - Odsyłam do osobnego wątku, gdzie napisałam opinie o nim.
13.Jessica Jones- Ostatni serial, który jest w moim rankingu.

[Juby]

Również jestem fanem Przyjaciół, Teorii wielkiego podrywu (choć skończyłem oglądanie w 2015 - odcinek z pierwszym seksem Sheldona i Amy - i nigdy nie znalazłem czasu, aby dokończyć) oraz Dr. House'a. Do grona moich ulubionych dorzuciłbym jeszcze Kompanię braci, pierwszy sezon True Detective (reszty nie widziałem) DB/DBZ i Fleabag, o którym pisałem w tym wątku jakiś czas temu.

Jeśli mowa o serialach superbohaterskich, to Batman TAS jest #1, a The Boys i animowana Harley Quinn najlepsze z obecnie emitowanych. Z seriali MCU/D+ tylko WandaVision mi się w miarę podobała (reszty nie oglądałem, albo była zmarnowana, jak Moon Night).

[LelekPL]

No to ja dorzuce swoje:
Przyjaciele,
Bajer w Bel-Air
Swiat wedlug Bundych
13 Posterunek
Smallville (jedyny serial obyczajowy ktoremu dalem sie wciagnac, ale wytrzymuje juz tylko z oczekiwaniem konca)

to ja dorzucę jeszcze takie, których byłem wielkim fanem za dzieciaka lub do niedawna, ale zapomniałem o nich wspomnieć ostatnio:
Policjanci z Miami
Janosik
Północ-Południe (tylko odcinki z Swayzem)
Robin z Sherwood
Z Archiwum X
Twin Peaks
Na wariackich papierach
Trzecia planeta od słońca
Różowe lata 70-te
Boston Public
Jezioro Marzeń
Buffy
Ally McBeal
Kasia i Tomek
Grom w raju
Żar tropików

Co do seriali animowanych no to naturalnie by?o ich mnóstwo w moim dzieci?stwie, akurat Gargoyles nie ogl?da?em nigdy, ale za to te seriale tworzy?y moje dzieci?stwo:
Looney Tunes
Kaczor Dodgers
Dragon Ball Z
Wojownicze ?ó?wie Ninja
Animaniacy
Freakazoid
Beavis i Butthead
South Park
He-Man
Laboratorium Dextera
2 Stupid Dogs
Top Cat
Dynomutt i B??kitny Sokó?
Space Ghost
Kapitan Planeta
Gorilla Magilla
Wally Gator
Hong Kong Phooey
Jetsonowie
Prawdziwe Przygody Jonny'go Questa
Johnny Bravo
Kapitan Jastrz?b
Pi?ka w Grze
Szczeniak zwany Scooby-Doo
Powrót do Przysz?o?ci
SWAT Kats
Motomyszy z Marsa
Godzilla
no i oczywi?cie Batman TAS, Justice League, Superman TAS i Spider-Man

Ja dodam jeszcze kilka swoich ulubionych po updejcie po latach:
The Office
Breaking Bad
Gra o Tron
Czarne lustro
The Jinx
Wielkie kłamstewka
Orville
Ostatni taniec
Odwal się od kotów
Community
Modern Family
Parks and Recreation
Kosmos
American Crime Story: The People v. O.J. Simpson
Stranger Things
Making a Murderer
Mindhunter
American Vandal
Czarnobyl
The Boys
Somebody Feed Phil
Strefa mroku
WandaVision
Loki
Mandalorian
The Morning Show
Upload
Tiger King
Ted Lasso
Lakers: Dynastia zwycięzców
Zepsuta krew
Only Murders in the Building
Biały lotos

Bardzo możliwe, że dodam jeszcze The Last of Us, ale wolę poczekać do końca sezonu z tym. Na razie odcinki 1,2,3 i 5 były świetne. Obawiam się jednak, że będzie więcej odcinków takich jak 4 teraz i zrobi się z tego po prostu kolejny Walking Dead.

[newtime]

Nie zrobi się. Nie wiem na ile znasz grę ale tutaj twórcy mają gotowy scenariusz który tylko dopieszczają i plan na dwa konkretne sezony tak jak w przypadku 2 gier więc o to bym się nie martwił 

[Rado]

Serio? To sezony The Last of Us będą odpowiadać dwóm wydanym grom? Myślałem, że fabułę pierwszej części gry przełożą na dwa sezony serialu czy coś...

[LelekPL]

Finał był dobry, odcinek z kanibalami też, ale jednak serial do szczytu pierwszych trzech odcinków już nie dobił później. Oceniam jak najbardziej pozytywnie i kolejny sezon pewnie obejrzę (tak, wiem o kiju golfowym), ale do swoich ulubionych seriali raczej go nie zaliczę.

[newtime]

Finał był dobry, odcinek z kanibalami też, ale jednak serial do szczytu pierwszych trzech odcinków już nie dobił później. Oceniam jak najbardziej pozytywnie i kolejny sezon pewnie obejrzę (tak, wiem o kiju golfowym), ale do swoich ulubionych seriali raczej go nie zaliczę.

Rozumiem ze nie grałeś nigdy w grę? Z ciekawości przeszkadzało tobie tak mały wstęp samych zarażonych oraz akcji samej w sobie?

Mi serial bardzo się podobał ale jednak gra wywarła na mnie fabularnie lepsze wrażenie jak grałem pierwszy raz i jednak dużo rzeczy zostało uciętych, te dodane na plus. Ogólnie bardzo dziwnie mi się to oglądało kiedy dokładnie wiedziałem cos się stanie, tym bardziej ze zarówno gra video jak i serial to medium wizualne i często jak oglądałem kalki sceny z gry, troche się nudziłem, ogólnie jeśli ktos nie grał w gre niech lepiej najpierw zobaczy serial potem ewentualnie zagra

[LelekPL]

Rozumiem ze nie grałeś nigdy w grę? Z ciekawości przeszkadzało tobie tak mały wstęp samych zarażonych oraz akcji samej w sobie?

Nie grałem. Widziałem kilka cutscenek i kiedyś zagrałem parę minut (nie mam PS więc nie mogłem grać, a teraz jak jest już na PC to mi się nie chce).

W serialu totalnie nie przeszkadzał mi brak "zombiaków", ale też uważam, że serial był za długi. Na pewno lepiej się to oglądało niż gdybym miał oglądać same cutscenki z gry, z wiadomych powodów - mamy prawdziwych aktorów i serial został stworzony do oglądania, a gra jednak do grania . Serial jednak tworzył klimat ponurego postapokaliptycznego świata, który widziałem już milion razy i potrafi znudzić kiedy nie można od czasu do czasu odstrzelić zombiakowi głowy jak w grze - serial się dłuży pokazując nam jak ciężkie jest życie w takim świecie na podstawie 50 różnych przykładów podczas gdy bohaterowie jeżdżą przez Amerykę. Oklepane. Dodanie zombiaków czy więcej akcji do serialu jednak by tego nie zmieniło bo to też oklepany temat w tego typu produkcjach. Jako gameplay na pewno się sprawdza kiedy aktywnie bierzesz w tym udział, ale tutaj jak już były sceny akcji, to poza tą ostatnią z Joelem (to akurat było świetnie zrealizowane), też nie angażowały mnie.

Dlatego dwa zdecydowanie najlepsze odcinki to pierwszy i trzeci. Pierwszy bo zawsze ciekawie jest obserwować początek upadku, jak do tego doszło i te powolne budowanie napięcia - jak świat który znamy zderza się z tym czego nie znamy. Tak samo jak w Czernobylu Mazina najlepszy był początek - jak doszło do wybuchu reaktora. Trzeci bo w postapokaliptycznym świecie w końcu ktoś pokazał coś z innej strony, coś pozytywnego i pięknego - było to zaskakujące. I muszę stwierdzić, że jak po Billu i Franku wróciliśmy w kolejnym odcinku do Ellie i Joela to byłem zawiedziony.

[Mr.G]

Mam wrażenie, że twórcy TLoU stanęli przed trudnym dylematem: na ile ekranizować grę 1:1, a na ile dodawać coś od siebie. W którąkolwiek stronę by nie poszli, zawsze coś podobałoby się bardziej, a coś mniej, a to, co akurat zdecydowali się pokazać, moim zdaniem wyszło świetnie.
Serial (podobnie jak gra) to przede wszystkim relacja dwojga bohaterów i ta była jak najbardziej dobrze ukazana. Bella wniosła coś swojego do postaci Ellie i chyba nawet polubiłem bardziej jej niż "grową" wersję. Zastanawiam się, czy wrażenie się utrzyma przy kolejnych sezonach, gdzie Ellie dane będzie dojrzeć i stać się jeszcze bardziej wściekłą, zbuntowaną i wytatuowaną - mnie osobiście w drugiej części gry ta postać niekiedy męczyła.
Pedro również świetny. Gość w ogóle zachwyca, gdziekolwiek się pojawi.

Pięknie ukazano zapuszczony, zarośnięty świat, choć trochę nieuczciwie przypisywać tę zasługę HBO, które po prostu odwzorowało to, co było w grze. No ale i odwzorować mogli znacznie gorzej.
Podobnie z muzyką.

Niełatwo jest do tak kompletnego tworu dodać coś od siebie, ale twórcy serialu i tu się podpisali. Cały wątek Billa i Franka, czy chociażby pojawienie się matki Ellie to bardzo udane próby - rozszerzające i nie psujące tego, co znamy. Zupełnie na odwrót, jak to uczynił Netflix z Wiedźminem.

Problem pojawia się, gdy pomyślimy czego zabrakło. Rzeczywiście mało zarażonych, a szkoda, bo klikacze w odcinku 2-gim wyszły rewelacyjnie. Stokroć wolę takich dwóch budzących grozę niż całą hordę z bodajże 4-tego odcinka.
Wraz z brakiem zarażonych, zabrakło ciekawej akcji. Osobiście lubię takie snujące się historie, ale odrobinę więcej musi zacząć się dziać i tu wierzę w kolejne sezony, zwłaszcza że historia z II części gry już została zapowiedziana na co najmniej dwa, tak więc może uda im się zadowolić wszystkich fanów, bo naprawdę niewiele już trzeba. 

I tak jeszcze bardzo prywatnie - jako fan grupy a-ha, której "Take on me" znacząco wybrzmiało w II części gry, byłem zachwycony, że kilka razy nawiązali do tej kapeli już w sezonie pierwszym. To właśnie te niuanse - drobne, nienachalne i bardzo smaczne rozszerzenia świata z gry - sprawiły, że to nie tylko bezmyślna kalka, ale przemyślana ekranizacja.