Aktualności:

"Batman. Łowy" od 22 stycznia.

Menu główne

Supergirl

Zaczęty przez Leon Kennedy, 14 Maj 2015, 14:51:09

Night_Wing [usunięty]

Cytat: Leon Kennedy w 12 Marzec  2017, 04:13:51
Narobi?e? mi ochoty, aby znów zabra? si? za lolejne epizody  :)

Tak jak mieli?my w Supergirl s01e18 lekki Crossover z  Flashem, w którym Barry szuka? pomocy ze strony Kary Zor El, tak teraz -  s02e16 -  równie? mamy Crossover, ale dwuodcinkowy. Zacznie si? od Supergirl, a sko?czy na ,,The Flash". https://www.youtube.com/watch?v=dz_fwmug8R4

Spoiler
Ciekawi mnie jedno. Skoro Jeremiah Danvers zorientowa? si?, ?e to co robi Cadmus jest z?e, i ?e chce wys?a? w przestrze? kosmiczn? wi?kszo?? schwytanych obcych, to czy to b?dzie na pewno oznacza?, ?e definitywnie sko?czy z t? ,,Samozwa?cz?" Organizacj?, chc?c? wypleni?, wypali? z?o jakim wed?ug niej s? przedstawiciele ,,obcych" cywilizacji na ,,Ich" Ziemi?

Wyjdzie na Jaw kim jest Mon-El,  a raczej jak jest Daxamit?, to co takiego zrobi?, ?e a? tak to ukrywa,  i kim s? Ci ludzie: m.in. ten jegomo??, który tak bardzo poszukuje Mon-Ela, a gra go z tego co si? przygl?dam Kevin Sorbo - czyli dobrze nam znany odtwórca roli  Herkulesa. Dziewczyna Winna pono? narobi Schottowi niez?ych problemów
[Zamknij]

Gdzie jest Cat Grant? Nie mog? si? doczeka? jej powrotu. Uwielbiam t? jej w?adczo??, Impertynenctwo i kokietk?, któr? Odstawia. To jej ,,Chop - Chop", stanowczo?? i si?a charakteru w tak skromnym ciele. Je?li nie b?dzie jej w 3-cim sezonie to mo?liwe, ?e zrezygnuj? z ogl?dania tego serialu. ::)
Maxwell Lord. To jest dopiero zagwozdka. Gdzie znikn?? ten aka odpowiednik Tony'ego Starka?

Night_Wing [usunięty]

D?uga przerwa zrobi?a Supergirl nad wyraz dobrze. Po prawie miesi?cu roz??ki z ?wiatem National City, dostali?my  odcinek, w którym pocz?tkowa sielanka Kary Zor-El i jako superbohaterki i jako panny Danvers nie trwa?a zbyt d?ugo. Dziennikarska ciekawo?? i przyja?? z Len? Luthor, której samo nazwisko nie pozwala wyj?? z cienia swojego brata i pokaza? lepszej strony klanu Luthorów - chyba,?e ma inne intencje -  powoduje, ?e odkrywa du?o szersz? intryg? Biomax Spheerical ni? pocz?tkowo przypuszczano. Nie chodzi?o ju? o stworzenie nanotechnologii, która mia?aby  zastosowanie w leczeniu najci??szych chorób: w tym raka czy schorze? genetycznych - czyli naprawa skutków mutacji na poziomie struktury DNA, lub udzia? w u?atwianiu codziennego ?ycia: inteligentne Nanity + materia programowalna pozwoli?yby np. na odtworzenie dowolnego stroju na powierzchni cia?a i to jeszcze idealnie dopasowanego.  Szef ,,Spheerical Industries" poprzez wstrzykni?cie sobie do krwiobiegu tysi?ce nano-maszyn, poszed? dalej.Niestety, Nie by?o ?adnych prób zgodnych z FDA. By?a tylko jedna, która dla prezesa tego koncernu biotechnologicznego  - granego przez Rahul'a Kohli, w serialu IZombie: popularnego Dr Raviego - mia?a fatalne konsekwencje. Rój jak to rój, ewolucja mu nakazuje, by kto?  nim  kierowa?.




Dawny partner Leny Luthor nie wiedzia?, ?e sam sk?adaj?c si? z setek tysi?cy takich technologicznych drobinek zabija? ?wiadków, niewygodnych dla ,,Spheerical Industries". A wszystko to dla ci?g?ego wzrostu konsumpcjonizmu i  chorego finansowego zysku. Po tym odcinku, w którym brakowa?o mi Mon-ela, bo ten wci?? jest chyba ,,kur? domow?", zastanawiam si? czy ,,Luthorska" krew po kontakcie Leny z Rhe? - Królow? Daxam , zacznie na nowo ?wawo p?yn?? w jej ?y?ach. Co z takiego uk?adu wyniknie?

Leon Kennedy

Bardzo przyjemny epizod  :). W sumie Supergirl jest super w swoim drugim sezonie :D Oczywiście są pewne problemy, ale gdy tylko jest Kara na ekranie czy aktorzy znani z innych starszych produkcji jest po prostu super. Cholera nawet Olsen jako Guardian daje radę! Już nie mogę się doczekać finału!! Ze zdjęć z ostatniego odcinka widać jak Kara walczy z Clarkiem  :) Super!

Night_Wing [usunięty]

Troch? mi brak tej wynios?o?ci Sassy Cat Grant, jej Chop-Chop w stylu :,, Kaerhaaa! ta surówka jest surowa". Pono? szefowa CatCo World Wide Media ma powróci? w okolicach fina?u sezonu, czyli za góra 2 odcinki. Ma si? wyja?ni? co takiego ciekawego porabia?a po za National City.
Kara po nerwówce i mi?osnym rozstroju zwi?zanym z Mon-Elem znów jest sob?, a teraz pytanie: Co takiego Rhea- traktuj?ca Kryptonian i ka?dego kto si? jej sprzeciwi .w tym swojego syna ,podle i du?o gorzej ni? patrz?c na tego kogo? z góry - planuje wobec Leny Luthor? Co? si? b?dzie dzia? skoro zainterweniuje i tak maj?cy pe?no roboty w Metropolis : Kal El..

James Olsen jako Guardian jest ?wietny, a do zabójczego duetu pomagaj?cego Supergirl do??cza jaka? kosmitka - dziewczyna Winn'a Schotta..Czeka nas intryguj?cy fina?.

Night_Wing [usunięty]

Jeszcze przede mną 5-ty odcinek 3-ego sezonu "Supergirl", a już stwierdzam, że ów serial jest obecnie najlepszym serialem z Uniwersum DC od CW. Określenie najlepszy nie jest może wystarczającym wytłumaczeniem tego, jak produkcja "Supergirl" i jako postać i jako serial zmieniła się, i to na dobre w 3-cim sezonie. Odcinek "The Faithful" miał w sobie spory ładunek emocjonalny, tak że związek Maggie z Alex, mimo że lesbijski, był zrodzony z prawdziwe szczerości i nie wydawał się być sztuczny, przyćmiewając w ten sposób relacje między Iris a Barrym z "The Flash". Weźmy też samą Karę Zor-El, której to postać była obiektem kultu, wzrastającej do niebotycznych granic obsesji odķąd, jak potężna istota, Bóg w cielesnej powłoce, uratowała dziesiątki ludzkich istnień z płonącego pasażerskiego odrzutowca, który prawie rozbił się nad National City. Sytuację tą można na swój sposób porównać z fragmentem filmu "Batman vs Superman - Świt Sprawiedliwości", w którym Neil deGrasse Tyson wyjaśniał co oznacza dla gatunku człowieka i naszej Cywilizacji pojawienie się Boga pośród Nas "God Among Us", niczym cofnięcie nas do epoki "przed-kopernikańskiej". I tak po raz pierwszy w filmie o superbohaterach, tak odważnie poruszono kwestię obecności wyższej ewolucyjnie formy życia w naszej kruchej ziemskiej egzystencji.

https://www.youtube.com/watch?v=8oo0qsauXeI

Gdyby tak rzeczywiście było, nasze znaczenie, pozycja we Wszechświecie, uległyby całkowitej zmianie, jakby swoistemu kolapsowi. W przypadku Supergirl kult Boga , który czcił swojego Boga Rao było wprost genialnym posunięciem.


Leon Kennedy

Trzeci finałowy odcinek crossovera zawitał do Supergirl. Był to satysfakcjonujący i emocjonujący finał. Nasz doktorek po raz kolejny nad pisał rzeczywistość, ale tym razem wybrał sobie nowe ciało, ciało ze stali. Superman vs Superman, to było coś miłego dla oka, do tego masa postaci pojawiła się chodźby na chwilkę, Lois wpadła nawet wspomóc naszych... toporem, a to Cisco jako szef klubu bawił się przednio! Zresztą jak chyba każdy ;) Dostaliśmy nawet wytłumaczenie dlaczego nikt nie przejął się Supermanem gdy zatruto atmosferę kryptonitem, a do tego oświadczyny i Lois w ciąży. Odcinek dostaje solidne 8/10 A całościowo 8.5/10.

Night_Wing [usunięty]

"Arrowverse" ma się dobrze, skoro fani - może nie robią to w superlatywach - ale wyrażają się dość pozytywnie do niedawno zakończonego Crossoveru tego Uniwersum, "Elseworlds". Teraz, z dobrymi widokami na przyszłość, a jak wiemy dość ciekawie zapowiada się serial "Batwoman" od "CW" na 2019 rok, możemy wyczekiwać "Crisis on Infinite Earths" - Crossoveru "Arrowverse", który zostanie wyemitowany przyszłej jesieni, i który moim zdaniem wprowadzi dużą ilość zmian: coś na miarę ,,wyludnienia" Uniwersum lub zmiana rzeczywistości, jak w ,,odwróconym świecie". To wyglądałoby rzeczywiście intrygująco. A gdyby tak wszyscy bohaterowie znani z "Arrwoverse" mieszkali na jednej Ziemi, bo przykładowo, po evencie "Crisis on Infinite Earths" istniałby tylko jeden Wszechświat?

Leon Kennedy

Mam nadzieję, że ktoś zginie np. Arrow i byłoby to idealne zakończenie jego serialu. Zaś jedna Ziemia chyba jest pewna i będziemy mieli Krytończyków na naszej ukochanej Ziemii.

Leon Kennedy

Supergirl przedstawiła nam nowego Lexa Luthora granego przez Jona Cryera. Wybór, który wywołał niemałe zamieszanie i nawet wyśmianie... Zawsze wstrzymuje się z oceną, aż do obejrzenia odcinka czy też filmu i dobrze, bo Jon poradził sobie niezwykle udanie. Jego Luthor jest dość diaboliczny i przebiegły, co raczej zaskoczeniem nie jest, ale już jeden z lepszych odcinków całego serialu tak i do tego sprawia, że czas do kolejnego epizodu będzie się trochę ciągnął!

Night_Wing [usunięty]

Na brodę Neptuna! W tych 45-ciu minutach 15-ego odcinka 4-ego sezonu Supergirl, z całym swoim wachlarzem, w punkt podkreślonych zachowań i cech pojawia się Lex Luthor, który w końcu uchyla rąbka tajemnicy wprost ze swoich nie małych, wręcz genialnych zdolności socjopatycznych: manipulacja ludźmi, przekonanie osób o tkwiącej w sobie dobroci, która jest kłamliwa, jadowita i fałszywa, oraz niezwykła inteligencja, którą wykorzystuje on, aby
Spoiler
w wyszukany sposób odzyskać przywilej władzy i sprawowania kontroli tam, gdzie mu to będzie potrzebne, poprzez wykorzystanie leku swojej siostry, który uzdrowił jego organizm, tak, jak ocalił postrzelonego przez niego samego, zresztą, Jamesa Olsena.
[Zamknij]
W taki oto wyzierający geniuszem podstępu i mistrzostwa w kalkulacji możliwości wroga, sposób, mówiąc w skrócie Lex ucieka z więzienia i rozpoczyna ,,podbój National City"... i nie tylko. Tak, jak w 15-tym odcinku 4-ego sezonu Supergirl wykreowano Luthora, tak w ogóle powinno się to robić w adaptacjach komiksowych "Uniwersum DC". W tych czterdziestu-kilku minutach otrzymaliśmy iście komiksowy archetyp Lexa Luthora, przynajmniej mnie to przekonało! Niesamowite! Serialowe Arrowverse idzie naprawdę w dobrym kierunku.

Miss_Quinn

Z tym serialem mam taki sam problem jak z innym serialem będącym luźną adaptacją komiksów jakim jest Riverdale.
Pierwsze 3 sezony, dawało się oglądać reszta była powolnym upadkiem. Jako że wątek dotyczy serialu Supergirl to się na nim skupię.
Pierwszy sezon, był bardzo przyjemny. Pierwsze odcinki, fajnie wprowadziły główną bohaterkę. Co do środkowych, raczej wiały nudą dopiero końcowe sprawiły że jednak dalej oglądałam
Drugi sezon, plusy to wątek poboczny Alex( który jest mi bardzo bliski, ale nie chcę wyjaśniać z jakiego powodu) jest to mój jeden z ulubionych( dobra, nie jeden z ulubionych ale jedyny ulubiony) sezon.
Trzeci sezon- czyli ostatni jako da się jeszcze oglądać, bez mówienia sobie " Czemu ja to jeszcze oglądam"
Czwarty sezon- Jedynie co z tego sezonu pamiętam to odcinek " Elseworlds: Hour Three", który pochodzi z mojego ulubionego crossoveru " Eleseworlds"
Piąty i Szósty sezon przemilczę, bo z tych już kompletnie nie pamiętam co się działo
Obsada:
Do niej nie mam żadnych uwag, każdy świetnie się sprawdził w swojej roli
Kostiumy:
Czego można było się spodziewać, koszmarnie nie wyglądały( ale też bardzo dobrze nie wyglądały)
Efekty Specjalne:
Jak jak kostiumy, czego można było się spodziewać po CW.
Jak oceniam serial po tylu latach?
Nie jest to jakiś wybitny serial, ale aż tak tragiczny( tak patrzę tutaj na  Batwoman) nie był.
Moja ocena:
Naciągane 7/10, bo jakiś sentyment do tego serialu mam.
"Tak to jest, kiedy do czegoś dążysz.Łatwo stracić szerszą perspektywę'