Batman: Arkham Knight

[Mr.G]

Eh, nawet wczoraj na PSStore widziałem Knighta za jakieś śmieszne pieniądze i miałem dylemat. Niby pierwsze podejście do niego jakoś mi nie poszło no i nie cierpię polityki pokroju: zrobiliśmy wam batmobila, to teraz MUSICIE z niego korzystać w co drugiej misji. A z tego, co piszecie, to rzeczywiście tak jest.
Z drugiej strony, uważać się za fana Batmana i nie ograć tego tytułu, który jest finałem naprawdę świetnej serii, to jakoś tak się nie godzi.

Aktualnie "wykańczam" Spider-Man 2 i tam fajnie to zrobili. Wprowadzili nową mechanikę związaną z przemieszczaniem się Pajączków, z której korzystać można, ale na żadnym etapie nie było to obowiązkowe do przejścia misji. Z wyjątkiem jednej misji pobocznej.

[newtime]

Ja polecam spróbować sam batmobil jest naprawdę super i wciaż sama fizyka itp robi wrażenie, walki czołgów sa również okej ale problem jest, to ze jest ich nie tylko za dużo w fabule głównej ale i w zdaniach pobocznych jednak wciaż gra ma wiele innych świetnych elementów dla których warto zagrać, zwłaszcza dodatkowe misie dodane później jak z Mr Frezze, killer crokiem itp Jeśli gry nie przeszedłeś nigdy, to naprawdę polecam wrócić. Kiedy wracałem 2 lata temu po latach, to sam AK dużo zyskal w moim oczach natomiast City strasznie spadło

[Mr.G]

newtime, Twoja sugestia mnie przekonała i jednak dałem AK jeszcze jedną szansę.
Jeszcze nie przekroczyłem tych kilku procent rozgrywki, które zrobiłem ostatnim razem, ale szybko mi się przypomniała jedna sytuacja, która chyba wpłynęła na mój ówczesny odbiór gry: na samym początku zbiry mają jakiegoś tam zakładnika. Biedaczek leży poturbowany w otoczeniu trzech uzbrojonych typów. Dla Batmana okazuje się to idealnym momentem, by... zamówić u Luciusa nowy kostium, spokojnie go sobie założyć, omówić jego zajebistość i jeszcze zrobić kilka symulacji zanim ruszy na ratunek -_-
Gra jest jakoś mało intuicyjna, używanie gadgetów w walce mnie jeszcze przerasta, a Batmobila już jest więcej niż czegokolwiek innego. No i po ostatnim czasie spędzonym ze Spider-Manami, poruszanie się Batmanem po mieście wydaje się jakieś toporne, ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia.
Z drugiej strony muzyka, architektura Gotham no i w ogóle cały klimat serii Arkham są doskonałe. Jestem też ciekaw fabuły kryjącej się w tej grze, dlatego dam sobie szansę na polubienie się z mechaniką i przeżycie historii Arkham Knighta.

[LelekPL]

No i po ostatnim czasie spędzonym ze Spider-Manami, poruszanie się Batmanem po mieście wydaje się jakieś toporne, ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia.

To prawda. Batman wydaje się strasznie wolny w porównaniu do Spider-Mana. No i Nowy Jork był znacznie większą mapą, a miał więcej rzeczy do robienia (choć znacznie mniej wnętrz). Ogólnie chyba wolałbym, aby szybowanie Batmana było szybsze, ale krótsze jak w Arkham Asylum (szybciej spada), a bardziej skupili się na mechanice poruszania się po dachach, trochę jak w Assassin's Creed. Wtedy możnaby więcej czasu spędzać na dachach.

[Mr.G]

Znów udało się ocalić Gotham.

Biję się w pierś za początkową niechęć do tego tytułu. Po nieco bliższym poznaniu i dotarciu do napisów końcowych, Arkham Knight przestaje być w moim mniemaniu jakimś dziwnym eksperymentem z Batmobilem w roli głównej, a staje się pełnoprawną, dobrą grą o Batmanie równą swym poprzednikom. Choć Batmobila - czy raczej wiążących się z nim dronów, czołgów, Kobr i innych ostrzeliwujących cię pojazdów - zdecydowanie za dużo.
Podobnie jak to było w poprzednich częściach, mamy tu do czynienia z najlepszą interpretacją świata Nietoperza. Postacie bardzo komiksowe, a przy tym napisane na poważnie. Piękne miasto pełne mrocznych uliczek i gargulców. Klimat wspaniały. Jednocześnie, choć gra już ma kilka lat, pozostaje bardzo dobrze zrobiona i po prostu świetnie się na to wszystko patrzy.
Fabuła ok. Nie porywająca, nie jakoś szczególnie zaskakująca. Zmieniłbym proporcje między udziałem Scarecrowa a Arkham Knightem, bo ten pierwszy nie robił wrażenia, a wątek drugiego pozostawił u mnie niedosyt. Duże plusy za wykorzystanie Silverhanda... przepraszam... Jokera, koncepcję z zarażonymi i zaskakujący udział Ivy z jednocześnie pięknym finałem tego wątku. Fajne wykorzystanie postaci pobocznych, w tym bat-rodzinki, każdy miał jakiś swój urok...
...każdy poza Batmanem. Ja wiem, że Mroczny Rycerz jest mroczny i raczej małomówny, ale w tej części było to dla mnie aż irytujące. Tylko rzucał rozkazami do tej swojej rękawicy, a jak miał do powiedzenia coś bardziej osobistego, to wypadało to bardzo sztucznie. Przez co też finał związany z Waynem jakoś nie poruszył tak, jakby mógł. A szkoda, bo wierzę, że jednak dałoby się tak napisać Batmana, by go polubić, nie tracąc na tym z jego powagi. Pamiętam, że w Arkham Origins Bruce miał fajną chemię z Alfredem, a moment, w którym życzyli sobie wesołych świąt, był po prostu piękny. Tutaj Alfiego było mi aż szkoda.

Jak to często bywa, wątki poboczne dawały więcej frajdy niż główny. Największą frajdę miałem w polowaniu na Man-Bata, a najbardziej za serce chwyciła - a jakże - historia Państwa Freeze. Oczywiście i tam musieli napakować tych czołgów, ale nie zmienia to faktu, że historia zaskoczyła i wzruszyła. Czy doczekamy się kiedyś czegoś takiego na dużym ekranie?
Jednocześnie nie zamierzam wykańczać gry na maksa. Niech GCPD zajmie się tymi wszystkimi minami na mieście, bo ja atakujących zewsząd dronów mam już dość. Na złość Riddlerowi, nie będę też dłużej męczył się z jego ostatnim wyścigiem (wybacz, Selino).

Sięgnąłem również po dodatki, ale mniej w nich fabuły niż przypuszczałem. Ot więcej kopaniny, tyle że z innymi postaciami. Spróbowałem się z Batgirl, Jasonem (od razu porzuciłem) i Catwoman. Jeśli któryś poza tymi jest naprawdę warty uwagi, to dajcie znać.
Miło też było pozmieniać kostiumy, choć niestety ten Pattinsona jakoś źle się prezentował. Mój ulubiony to zdecydowanie Noel, ale i Beyond fajnie wyglądał w grze. Szkoda, że dla postaci pobocznych był tak mały wybór.
A skórki Batmobilu to w ogóle oszustwo -_-


No dobra, to co teraz? Gotham Knights? Suicide Squad? Eee, może nie. Zmienię klimat. Poczekam. Może jeszcze kiedyś doczekamy się fajnego Batmana w roli głównej.

[newtime]

Miło słyszeć ze jednak się przekonałeś Sam mocno byłem zawiedziony tą grą 2015 ale po latach bez oczekiwań AK dużo zyskał w moich oczach, to naprawdę dobra gra. Pamiętam nawet jak narzekałem na Jokera i jego dużą rolę ponownie, tak teraz twierdzę ze to był świetny zabieg, skojarzenie z Cyberpunkiem nie przypadkowe. Co do dlc, to raczej nic sie nie wybija ponad, to co już widziałeś. Też czekam na nowego batmana ale chyba już się nie doczekamy, przynajmniej jeśli chodzi o uniwersum Akkham

[MJ]

Ja cały czas liczę na to że w końcu pójdą po rozum do głowy i dostaniem kolejnego Batmana z Arkham, ale jako kontynuację Orgins i prequel Asylum. Młodszy Batman młodszy głos, pełne miasto, Batmobil gotowy. Oby jak najszybciej.

[newtime]

Jeśli Rocksteady po 8 latach jedyne co zrobiło to ten legion samobójców która okazała się olbrzymia klapą(gra obecnie mniej ludzi niż w Batman Arkham Knight), to ja tutaj nie widzę zbytnio pola do rozwoju plus, tym bardziej że to  już zupełnie inne studio niż kiedyś. Wyszedł też Gotham Knight który delikatnie mówiac też nie wypalił, wiec bardzo cieżko będzie teraz przecierać szlaki jakiemuś nowemu studiu chcący wydac gre o batmanie, tym bardziej ze konkurencja w postaci Spidera czy Logana rośnie

[MJ]

Dlatego tym bardziej sądzę że kontynuacje Arkham Orgins od WB Games byłaby dla nich najlepszym wyjściem. Sprawdzony tytuł dobra renoma.

[LelekPL]

Dlatego tym bardziej sądzę że kontynuacje Arkham Orgins od WB Games byłaby dla nich najlepszym wyjściem. Sprawdzony tytuł dobra renoma.

Dokładnie.

Nie chcę znowu mówić "a nie mówiłem", no ale dla mnie było oczywiste, że gry o Batmanie, poza tym, że były świetne, sprzedawały się tak dobrze po części dlatego, że były o BATMANIE.

Czemu ludzie z drugiej strony się tak hypują Spider-Manem i Loganem? Bo to gry o Spider-Manie i Loganie, a nie o El Muerto czy Kitty Pride.

Priorytetem dla WB Games powinno teraz być zrobienie nowej dobrej gry o Batmanie, czy to kontynuacja Arkham Origins, czy po prostu nowe uniwersum, ale używające podobnej mechaniki co poprzednie gry.

Jak już to zrobią to kolejnym krokiem nie powinna być gra o sidekickach (tym bardziej ze znacznie gorszą mechaniką) czy Suicide Squad, tylko gra o Supermanie, Wonder Woman, Flashu, Green Lantern czy Aquamanie. Robiąc kontynuacje tych gier i potencjalny Justice League, starczyło by im projektów na 20 lat.

A jak już się robi te gry, można robić spin-offy jak Spider-Man Miles Morales czy Arkham Origins z postaciami pobocznymi, dla zabicia czasu pomiędzy czasochłonnymi kontynuacjami głównej gry - ale nie z gorszą mechaniką niż poprzednia główna gra. Jeśli robisz spin-off Batmana np. Batman Beyond, Batwing albo Batgirl, to gameplay nie powinien odbiegać wiele od głównej gry z Batmanem. Jeśli robisz grę o Superboyu czy Supergirl - ta gra powinna bazować mechanice głównej gry z Supermanem, itd.

No, ale nadzieja na powrót Batmana jest - oby w grze z Batmanem z mechaniką Arkham, a nie grze o Justice League w tej samej gównianej mechanice co Suicide Squad.

[newtime]

Nie wiem czy WB Games jest odpowiednim kandydatem do zrobienia nowej gry, to oni odpowiadają za Rycerzy Gotham, które fabularnie było bardzo dobre a relacje bat rodzinki były lepiej napisane niz cokolwiek w Arkham, to technologicznie to skok w poprzednią generacje jeśli nie dalej, gra przyniosła również ogromne starty. Nawet ich Arkham Origins zostało takim niechcianym dzieckiem, jako jedyne nie dostało remasteru na następne generacje a sama gra sprzedała się najgorzej w serii podczas premiery, no i nie oszukujmy się bazowała ona na wszystkim co już zostało zrobione w Arkham City i wyszło  fajnie  ale dostali oni juz gotowe mechaniki, wystarczyło tylko dopisać nową fabułę. Jeśli chodzi o przecieranie szlaków nie są w tym zbyt dobrzy jak pokazali rycerze   

[LelekPL]

Mylisz pojęcia. WB Games to nie to samo co WB Games Montreal
https://en.wikipedia.org/wiki/Warner_Bros._Games

WB Games to TT Games, Rocksteady Studios, NetherRealm Studios, Monolith Productions, WB Games Boston, Avalanche Software, WB Games Montréal i więcej. Obojętnie kto z nich, ale niech wróci do gier przygodowych akcji w trzeciej osobie na formule Arkham do kolejnej gry z Batmanem, a nie strzelanek czy RPG.

[newtime]

Mylisz pojęcia. WB Games to nie to samo co WB Games Montreal

Racja. Tak czy inaczej WB Games Montréal jest odpowiedzialny za AO oraz ostatnie  GK. Wiec na ten moment nie sa gwarancja jakości. Zmierzam do tego że obecnie nie widzę zbytnio perspektyw na dobrą grę o batmanie, która by zainteresowała nowych graczy poza faktem ze gramy Batmanem. Rocksteady jak widać też ma spore problemy wiec, nie jest zbyt ciekawie 

[Crowridd]

Wracając do AK. Pamiętacie moment, kiedy Batman pierwszy raz przywołał Batmobil? Ale to były świetne przerywniki.

[MJ]

Newtime, ja zdecydowanie widzę taką perspektywę i to właśnie dlatego że Gotham Knights nie sprzedało się super.
Z resztą sam specjalnie nie kupiłem tej gry, Kill the justice League nie wiadomo jak się sprzeda, ale mam nadzieje że dupy nie urwie bo to nas zbliży do kolejnej gry z Batmanem. Wystarczy nowa dobra fabuła,Batmobil bez czołgów, ale z większą ilością pościgów i miasto pełne ludzi. Stara mechanika z paroma nowymi dodatkami, ludzie nie oczekują dużo więcej, parę nowych walk z Bossami. Zawsze czekałem na taką walkę na koniec gry, w której Batman musi zmierzyć się ze wszystkimi Bossami, których już pokonał naraz.