Aktualności:

"Batman. Łowy" od 22 stycznia.

Menu główne

Gotham - serial TV

Zaczęty przez Q, 25 Wrzesień 2013, 14:37:22

kelen

Ode mnie solidna, szkolna czwóreczka. Więcej w recenzji, którą pewnie napisze na BatCave. Jest dużo lepiej niż sądziłem, te wstawki i nawiązania do przyszłych postaci ze świata Batmana nie są aż tak chamskie, jak sądziłem, że będą.

8azyliszek

Zgadzam się z Kelenem. Sam jestem pozytywnie zaskoczony, mimo pewnych niedoróbek. Ja już skrobnąłem swoją recenzję, kto chce może zobaczyć.

http://8azyliszkoweroznosci.blogspot.com/2014/09/gotham.html

Bless

Dla mnie bomba ! Nie myślałem, że mi się tak ten pilot spodoba a jednak ! Główny plus za mrok i brutalność :D

Anonimowy Grzybiarz

Podobało mi się, nie jestem zachwycony, ale nie zawiodłem się, a tego się obawiałem. Nawiązania jednak nachalne, przykładowo Ivy zupełnie zbędna. Poza tym Gordon wypadł dobrze, ogółem jest nieźle, mam nadzieję, ze będzie tylko lepiej i serial zasłuży (przynajmniej) na solidne 7/10.

Leon Kennedy


Batsy

Pingwin jest bezwględny i zabija jak prymityw, więc jego przyszłe ofiary nie będą niczym nad wyrost.

BTW. (możliwy spojler):


Czy koleś na stand-upie to Joker?

No i co sądzicie o Catwoman? :) Mnie trochę bawią te nieudane, bo przesadone kocie ruchy, którym brak naturalności i gracji.
'Miałeś kiedyś zły dzień, mam rację? Wiem, że mam. Mogę to stwierdzić. Miałeś zły dzień i wszystko uległo zmianie. Inaczej po co byś się przebierał za latającą mysz?'

pingoo42

Cytat: Batsy w 25 Wrzesień  2014, 19:13:01
Pingwin jest bezwgl?dny i zabija jak prymityw, wi?c jego przysz?e ofiary nie b?d? niczym nad wyrost.
Mi te? si? wydawa?o, ?e zabija jak jaki? seryjny morderca dla kanapki, ale on mo?e po prostu chcia? aby nie by?o ?wiadków tego, ?e ?yje. Po za tym, po tym mu zrobili to taka jego wewn?trzna przemiana w kogo? bezwzgl?dnego. Jak w komiksach Penguin: Pain and Prejudice. Z tego co wiem to bardzo du?o czerpali z originu Pingwina w?a?nie tego komiksu.
Cytat: Batsy w 25 Wrzesień  2014, 19:13:01
Czy kole? na stand-upie to Joker?
W tego co wiem, to w prawie ka?dym odcinku bed? jakie? aluzje do Jokera. Wi?c to pewnie nie pierwszy, którego zobaczymy. Ja bym wola?, ?eby by? m?odszy. Najlepiej gdzie? tak w wieku Bruce'a.
"There's a war coming. A terrible war. There will be chaos, a rivers of blood in the street."

Leon Kennedy

Pierwszy odcinek jakoś nie do końca mnie porwał, ale drugi jest juz dużo lepszy, ciekawszy. A ogolem mowiać, Gordon - Bullock dają radę, Pingwin świetny, okrutny... A Cat idealna. Jak na razie obok  Bullocka moja ulubiona postać.  Cieszy również  raczej nienachalne ukazanie ikolicznych postaci. Tylko Ivy dziwnie im wyszła.

pingoo42

Po drugim odcinku jestem bardzo usatysfakcjonowany. Bardzo ciekawe ukazanie ca?kiem (mimo nieobecno?ci jego w serialu)
Spoiler
Dollmaker'a
[Zamknij]
Troch? ma?o Pingiwna, ale za to w jakim pi?knym stylu zosta? ukazany.
Spoiler
Najbardziej mi si? podoba, jak le?y na pod?odze, a nad sob? ma rozrysowan? ca?? struktur? organizacji Falcone'a. A on tylko patrzy na ni? z szyderczym u?mieszkiem.
[Zamknij]
Bardzo fajnie zosta?a równie? pokazana relacja Pingwina z matk?. Przypomina?o mi komiks "Penguin: Pain and Prejudice". Selina, Bullock, Gordon oczywo?cie te? ?wietni. Ogólnie bardzo fajny odcinek.
"There's a war coming. A terrible war. There will be chaos, a rivers of blood in the street."

Bless

Drugi odcinek spoko, jedyne co boli to ze nie pokazali bossa porywaczy :P nie bede spojlerowac kogo, kto ogladal to wie o kogo chodzi :) Duzy + dla Selinki, jakos zanim zaczal sie serial mialem o niej mieszane zdanie nawet bardziej na - natomiast po drugim odc. stwierdzam, ze jest fajna i SLICZNA !

Leon Kennedy

CytatDrugi odcinek spoko, jedyne co boli to ze nie pokazali bossa porywaczy

Przyjdzie czas, przyjdzie :)
Cytat
natomiast po drugim odc. stwierdzam, ze jest fajna i SLICZNA !

Mam dokładnie takie same odczucia :D

Shadow of the Bat

Po obejrzeniu dwóch pierwszych odcinków muszę przyznać, że jestem usatysfakcjonowany. Serial ma w sobie dużo czarnego humoru, ale jest też brutalny gdy fabuła tego wymaga.

Genialnie ukazana została relacja pomiędzy Gordonem i Bullockiem. Ich dialogi są błyskotliwe i bardzo dobrze napisane. Ku mojemu zaskoczeniu świetnie wypada także Jada Pinkett-Smith. Nigdy nie ceniłem jej umiejętności specjalnie wysoko, ale tutaj, w roli starzejącej się piękności, szefowej gangu skrywającej swe występki za fasadą subtelności i elegancji wypada znakomicie. Selina również pozytywnie mnie zaskoczyła. Aktorka gra tak, że jestem w stanie uwierzyć, że tak zachowywała się Catwoman gdy miała naście lat. Jedynie do tej wersji Alfreda nie potrafię się przekonać. Chyba jestem jednak zwolennikiem ukazywania go jako niebywale cierpliwego i dostojnego starszego pana którego znamy z komiksów i innych filmów.

Podoba mi się jednak wygląd Gotham. Nie jest tak nowoczesne i sterylne jak w filmach Nolana. Ma w sobie coś z Gotham Burtona lub tego z Batman Arkham City chociaż oczywiście w mniejszym stopniu. Szczególnie dobrze prezentuje się jego panorama oraz wnętrze komendy policji - old school pełną gębą..

LelekPL

#117
Cytat: Bless w 02 Październik  2014, 04:15:40
Duzy + dla Selinki, jakos zanim zaczal sie serial mialem o niej mieszane zdanie nawet bardziej na - natomiast po drugim odc. stwierdzam, ze jest fajna i SLICZNA !

Tą "ŚLICZNĄ" można sobie póki co chyba darować... to w końcu dziecko.

Bless

Ok dziecko ale stwietrdzam fakt, ze jest sliczna dziewczyna po prostu :)

Co do Bullocka to wiedzialem, ze ten aktor to swietny wybor. Wystarczy zobaczyc co gosc odkrecal w Sons of Anarchy lub Vikingach :D Facet naprawde ma talent :D

Mr.G

Nie sposób nie nazwa? jej ?liczn?, a jedyne ryzyko polega na tym, ?e je?li dziewczyna jest bardzo ?adna i wyrazista w tak m?odym wieku, potem mo?e straci? na uroku, bo aktualnie ?wietne proporcje jej si? prawdopodobnie "rozejd?". To jednak jest teraz ma?o istotne, a wa?ne jest to, ?e Cat jest zdecydowanie jednym z najlepszych elementów "Gotham".

Sam serial spisa? si? póki co ca?kiem nie?le. Nie jest typowym sensacyjniakiem, ma w sobie przyci?gaj?cy klimat rekompensuj?cy niezbyt jeszcze z?o?on? fabu??. Miasto jest dobrze ukazane i w?a?ciwie zakocha?em si? w pierwszej scenie, gdy Cat ?lizga si? po daszkach, a gdzie? mrugaj? neony i logo firmy Wayne'ów - bardzo, bardzo klimatyczne i oby wi?cej takiej scenografii. Podoba mi si? te?, ?e nie dostali?my od razu nachalnego komunikatu "to serial o pocz?tkach Batmana!" i nie dooko?a tego wszystko kr??y; nie ma nietoperzy powciskanych pomi?dzy kadry, co jest dobrym pomys?em na t? produkcj?: ?wiat miejskiej przest?pczo?ci ukazany oczami gliniarzy. Dzi?ki temu pozostaj?ca drugoplanow? historia Bruce'a nie znudzi si? i ma szans? unikn?? efektu Smallville.
Na tym etapie najwa?niejszym, na czym mo?na si? skupi?, to postacie i te s? bardzo dobrze pokazane. Gordon jako idealista, ale przy okazji twardy i nie naiwny b?dzie ?wietnym g?ównym bohaterem; wpasowuj?cy si? w klimat Bullock, o którym nie mo?na jeszcze wprost powiedzie? czy to posta? dobra czy z?a; Pingwin jest ?wietny, dobrze zagrany i ukazanie jego drogi do stania si? pot??nym bossem, o ile zostanie dobrze rozegrane, mo?e skra?? ca?y serial, cho? faktycznie troch? za du?o zabija, jakby próbowano pomiesza? go z orginem Zsasza. No i ciche pere?ki: wspomniana na pocz?tku perfekcyjna Cat oraz bardzo wiarygodny Bruce: podoba?o mi si? na przyk?ad jak s?ucha? mocnej muzyki rysuj?c jakie? upiorne rzeczy - budowanie jego psychiki, mrocznej strony osobowo?ci. Póki co tylko niepotrzebnie, a na pewno za szybko wprowadzono to jego "sprawdzanie si?" jak na razie niczym nieuzasadnione, ale licz?, ?e przyjdzie czas, by to wyja?ni?. No i ch?opak zdecydowanie ma to co? w oczach.
Postacie, którym musz? da? wi?cej czasu, to Alfred i Nygma. Ten pierwszy jest zdecydowanie inny ni? dotychczas, ale ma co? w sobie, za? w drugim przypadku boj? si?, by Edward nie sta? si? nieco zbyt komediowy.

Tak wi?c pierwsze wra?enie co najmniej dobre i cho? mo?e nie zosta?em porwany, to i tak z wielk? ch?ci? obejrz? kolejne odcinki.