Joker wedlug Nolana

[MJ]

Prawda li to szkoda wielka, a zwłaszcza że 3 część trylogii wyglądałaby zupełnie inaczej. Sądzę że oscara dostałby tak czy siak, więc jego kariera i możliwości dopiero by rozkwitły, szkoda talentu. Co do Jacka Nicholsona to życzę mu jak najlepiej i mam nadzieję że jeszcze zobaczymy go jak błyszczy na ekranie w remaku Toni Erdman , nie chciałbym żeby jego ostatnią rolą była ta z How do you Know, Jack powinien zakończyć karierę filmową z hukiem.

[Johnny Napalm]

Wystarczy wej?? do archiwum newsów - http://www.batcave.com.pl/old/ramka.php?subaction=showcomments&id=1201039753&archive=1201820432&start_from=&ucat=8&show=arch108

Dzi?kuj?,
nie by?em pewien, ?e FORUM Batcave wówczas ju? istnia?o. Dlatego nie szuka?em nic w archiwum news'ów. A chyba tylko przez rejestracje na forum BC mo?na by?o wtedy zostawia? komentarze w njusach. Zdaje si?, ?e forum chyba ruszy?o dopiero miesi?c pó?niej. W regulaminie BC jest napisane, ?e istnieje dopiero od po?owy lutego 2008 r.

Niewa?ne, poczyta?em troch? tych komentarzy. Jezu! Zawi?? i niegodziwo?? ludzka jest gorsza ni? islam.
By?o naprawd? wiele NORMALNYCH komentarzy, o g?upich szkoda wspomina?.

zw?aszcza ?e 3 cz??? trylogii wygl?da?aby zupe?nie inaczej.

Nigdy si? ju? tego nie dowiemy.

[MJ]

No niestety, ale pamiętam taką wypowiedź Nolana lub Goyera gdzie było powiedziane że Joker w Mrocznym Rycerzu był jak rekin w Szczękach, przewijał się i krążył w okół, a dopiero w 3 części miał w pełni rozwinąć skrzydła. Ciekawe czy jest jakiś wczesny zarys scenariusza do 3 części przed zmianą villaina.

[kelen]

Ciekawe czy jest jakiś wczesny zarys scenariusza do 3 części przed zmianą villaina.

Nie ma, Nolan zaczął prace nad 3 filmem po zakończeniu ogarniania "Incepcji".

[Johnny Napalm]

pami?tam tak? wypowied? Nolana lub Goyera gdzie by?o powiedziane ?e Joker w Mrocznym Rycerzu by? jak rekin w Szcz?kach, przewija? si? i kr??y? w okó?, a dopiero w 3 cz??ci mia? w pe?ni rozwin?? skrzyd?a.

Szkoda, ?e nie oddano pewnego rodzaju ho?du Ledger'owi w TDKR. Tak jak kiedy? kto? z Batcave wspomnia? wspaniale, ?wietnym rozwi?zaniem by?aby scena, kiedy zbiry Bane'a otwieraj? wszystkie cele za wyj?tkiem tej z numerem 0801. Nie naruszono by tabu zwi?zanego ze ?mierci? poprzedniego odtwórcy tej roli, a jednocze?nie ka?dy by wiedzia?, ?e chodzi w?a?nie o niego.
Niestety, show must go on!

[Leon Kennedy]

No cóż Nolan nie odważył się poruszyć kwestii Jokera w zwieńczeniu trylogii i w sumie szkoda, chodź z drugiej strony było to jasne praktycznie od samego początku. Ciągle się zastanawiam jakby to się wszystko potoczyło gdyby nie jego niespodziewana i nagła śmierć.

[Johnny Napalm]

Heath Ledger kończyłby dzisiaj równe 40 lat. Szkoda, że od tylu lat już go nie ma. Ile ciekawych ról ominęło przez ten czas kino i nas, zwykłych oglądaczy filmów. 

[LelekPL]

Podobno Heath miał zagrać Mad Maxa w Fury Road i dostać rolę Leonardo w Incepcji. To jest ciekawa równoległa rzeczywistość, którą chciałbym zobaczyć. No i oczywiście byłby Jokerem w trzeciej części Mrocznego rycerza.

Wielka szkoda, że już go z nami nie ma, bo mógł pokazać szerszej widowni, którzy do tej pory znają go głównie z roli Jokera, jaki miał talent. Jeśli ktoś chce poznać więcej dobrych ról Ledgera to polecam jego grę w filmach:
1. Brokeback Mountain
2. Lords of Dogtown
3. Candy
4. Zakochana złoźnica
5. I'm Not There

[Juby]

Michael Jai White o pracy z Ledgerem (i Nolanem) na planie TDK.

[LelekPL]

Dzisiaj mija już 15 lat od śmierci Ledgera. Z tej okazji kilka wspomnień od jego kolegów z planu:
Christian Bale (zaczyna się 6:56)

Aaron Eckhart

Chris Nolan

Sam zawsze zastanawiałem się jakby wyglądała trzecia część gdyby Heath nadal żył. Prawdopodobnie Bane nie byłby anatogonistą, a film skupiałby się na Jokerze, ale nadal fajnie jest wyobrazić sobie interakcje pomiędzy Banem Hardy'ego i Jokerem zamiast Talii. Moja alternatywna historia jest taka: plan Bane'a, by wywołać rewolucję, grożąc użyciem broni nuklearnej w Gotham, byłby prawdziwy, a Joker zostałby jego partnerem po uwolnieniu więżniów zamkniętych przez Dent Act, ale na koniec Joker oszukałby Bane'a i faktycznie chciał zdetonować atomówkę.

Ogólnie gdybym chciał coś dodać do trylogii to pewnie ten aspekt – spotkania złoczyńców i ich interakcja ze sobą. Niektórzy mogą liczyć Falcone i Stracha na Wróble lub Talię i Bane'a, ale oni byli już partnerami, zanim zobaczyliśmy ich na ekranie. Prawdziwe spotkanie dwóch złoczyńców miało miejsce jedynie w wyżej wymienionej scenie przez Echharta w TDK z Two Face'm i Jokerem i była to jedna z najlepszych scen w filmie.

Wy macie jakieś pomysły na rolę Jokera w alternatywnym trzecim filmie?
* I nie! Plotka, że Joker miał pełnić rolę Stracha na Wróble jako sędzia w TDKR jest całkowicie fałszywa, ponieważ w styczniu 2008 roku Nolan nie miał nawet draftu ani scenariusza do trzeciego filmu. Tak samo plotka, że film został zmieniony po śmierci Heatha i że pierwotnie Dent miał stać się złoczyńcą w trzecim filmie, jest również fałszywa, ponieważ zdjęcia zostały już zakończone i nie było dokrętek (zdjęcia zakończyły się w listopadzie 2007).

[Juby]

15 lat, a ja wciąż pamiętam poranek kiedy przed wyjściem do szkoły zajrzałem na BatCave i zamurowany czytałem newsa, jakby to było wczoraj. Sam miałem wtedy 15 lat - czas starsznie szybko mija.

Do powyższych video dodałbym także aktora grającego Schiffa Thomasa, który również o nim opowiadał jakiś czas temu u Kevina Smitha.

Pomysłu na rolę Jokera w trzecim filmie nie mam, ale wiem, że Heath na pewno by w nim wystąpił (mówiło się o tym już w lipcu 2005 roku, Nolan i Goyer nie chcięli uśmiercać Jokera pod koniec drugiego filmu, bo uważali, że taki błąd popełnił Burton w 1989, chcięli tę postać wykorzystać w więcej niż w jednym filmie) i na pewno nie byłaby to rola, jaką w TDKR odegrał Crane. Nie chce mi się tracić czasu na gdybanie, staram się cieszyć tym, jak wyszło - mamy jedną, niepowtarzalną rolę Ledgera w TDK i wspaniałego Bane'a w TDKR dla siebie.

[MJ]

Podobno Nolan wypowiadał się kiedyś, że Joker w TDK miał być jak rekin w szczękach,czyli przewijał się przez cały film i znikał,a w trzeciej części dopiero miał rozkwitnąć w pełni jako postać. Co do gdybania to niewykluczone że pojawiłaby się też Harley, na zasadzie jego klucza do ucieczki z Arkham, może zaczęłaby się rebelia, lub spora część filmu działaby się w Arkham, które Joker przejął i dostalibyśmy bardziej klaustrofobiczny i psychopatyczny klimat. Nie da się ukryć że po tak dobrze zagranej roli, śmierć Ledgera była ogromną stratą dla wszystkich fanów i fakt że nie dostaniemy już nigdy kolejnej dawki emocji zaserwowanej przez jego Jokera jest po prostu smutny.

[Juby]

No niestety, ale pamiętam taką wypowiedź Nolana lub Goyera gdzie było powiedziane że Joker w Mrocznym Rycerzu był jak rekin w Szczękach, przewijał się i krążył w okół, a dopiero w 3 części miał w pełni rozwinąć skrzydła.

Podobno Nolan wypowiadał się kiedyś, że Joker w TDK miał być jak rekin w szczękach,czyli przewijał się przez cały film i znikał,a w trzeciej części dopiero miał rozkwitnąć w pełni jako postać.

Powtarzasz się Tak, Nolan porównywał Jokera do rekina w Szczękach (łatwo znaleźć do tego źródła i absolutnie trafił z porównaniem, bo osiągnął podobny efekt, co Spielberg w swoim pierwszym szlagierze), ale nie przypominam sobie aby on, lub ktokolwiek inny sugerował, że w trójce miało to wyglądać inaczej. Nolan kończy jeden film, idzie na urlop i dopiero zaczyna prace nad kolejnym, taki ma tryb pracy. Czy Joker miał się rozwinąć jako postać, czy miał mieć mniejszą rolę niż w TDK - tego nie wiadomo i pewnie nigdy nie było wiadomo, bo Nolan miał obmyślać trzecią część dopiero po zakończeniu prac nad Incepcją wiosną 2010 roku, a Heath zmarł w styczniu 2008. Plan na Jokera w trzeciej części prawdopodobnie nigdy nie wyszedł poza "ma wrócić w kontynuacji" i tyle.

[Gieferg]

Na kilka godzin przed tym jak się dowiedziałem, że Heath zmarł, kupiłem na DVD "Patriotę" z Gibsonem - dziwny to był seans (parę godzin po tym jak się dowiedziałem).