Aktualności:

"Batman. Łowy" od 22 stycznia.

Menu główne

Ostatnio ogladalem...

Zaczęty przez Leon Kennedy, 26 Marzec 2008, 15:09:07

LelekPL

Sama Diuna 2 już BARDZO jasno pokazała, że to "fałszywy" prorok. Fałszywy w cudzysłowiu, bo jednak ma "głos" i zgadza się z przepowiednią, ale jest to sztucznie stworzona przepowiednia przez Bene Gesserit, a on zaplanowanym i pielęgnowanym mesjaszem, który oczywiście wymyka się zakonowi spod kontroli.

Jego przemowa przed bitwą z perspektywy widza nie miała być ujmująca, ani wzniosła - ona miała być przerażająca - jak zmanipulowano całą masę ludzi i stworzono fanatyków oraz najbardziej morderczą armię w całej galaktyce. Bo zamiast mesjasza dostaliśmy nowego tyrana. To co on zrobi w imię "pokoju" to stara śpiewka każdego dyktatora i rzeczywiście doprowadzi do tragedii. Paulowi jest znacznie bliżej do Anakina niż do Luke'a.

Stąd bardzo podobała mi się decyzja Chani na koniec filmu (zupełnie inna niż w książce) bo ona jest perspektywą widza na te wydarzenia w tej części i też pozwala tej postaci mieć trochę więcej własnej osobowości niż w książce.
Spoiler
Chociaż jak pisałem wyżej, wynika z tego problem na kolejną część bo w Mesjaszu Diuny ona i Paul są nadal parą i mają dwójkę bardzo ważnych dzieci. Ich syn, Leto II, zostanie tym co zwiastowane było z Paulem, czyli "bogiem", ale też nie takim jakim by wszyscy chcieli.
[Zamknij]

Rado

Szukam filmu lub serialu o detektywach rozwiązujących jakieś tajemnicze morderstwa, w których mogą być zamieszane (choć nie muszą) wątki paranormalne. Coś powiedzmy w stylu True Detective sezon 1 lub 4. Dodam, że bardzo podobał mi się np. serial Outsider lub film Lekarstwo na życie (A cure for welness). Ten drugi to akurat nie o detektywie, ale w pewnym sensie śledztwo jakieś też tam było.

Niedawno próbowałem trochę liznąć coś skandynawskiego, a konkretnie to Most nad Sundem, ale nie chwyciło specjalnie.

Juby

Juby - polski użytkownik, polska ksywa. Czytamy i odmieniamy po polsku (Jubemu, Jubego, itd.)

"Did you see BATMAN BEGINS? I don't think you can beat that."
  - Morgan Freeman

LelekPL

#1113
Cytat: Rado w 21 Październik  2024, 13:38:54Szukam filmu lub serialu o detektywach rozwiązujących jakieś tajemnicze morderstwa, w których mogą być zamieszane (choć nie muszą) wątki paranormalne. Coś powiedzmy w stylu True Detective sezon 1 lub 4. Dodam, że bardzo podobał mi się np. serial Outsider lub film Lekarstwo na życie (A cure for welness). Ten drugi to akurat nie o detektywie, ale w pewnym sensie śledztwo jakieś też tam było.

Niedawno próbowałem trochę liznąć coś skandynawskiego, a konkretnie to Most nad Sundem, ale nie chwyciło specjalnie.
W tym roku wyszedł chyba najlepszy tego typu film - Longlegs. Swietny klimat, polecam.

Dodatkowo możesz jescze sprawdzić:
Pierwsza potęga - chyba najbardziej pasujący do twojego opisu, nieco zapomniany, ale bardzo dobry film z Lou Diamondem Phillipsem
I stanie się koniec - musiałem dać film z Arnoldem. Ale to solidny thriller satanistyczny
Shutter Island - z DiCaprio, pewnie widziałeś
Lament - koreański thriller o morderstwach i loklanym folklorze
Armia boga - detektywistyczny film o aniołach, z Walkenem
Egzorcysta III - jedyny dobry sequel w tej serii
Sleepy Hollow - kostiumowy, ale z Johnnym Deppem, w sam raz na seans na Halloween
Z piekła rodem - kolejny kostiumowy z Johnnym Deppem, o sprawie Kuby Rozpruwacza
Kruk. Zagadka zbrodni - kostiumowy, morderstwa związane z twórczością Edgara Allana Poe, z Johnem Cusackiem w roli pisarza
Bielmo - kostiumowy, też powiązanie zagadki morderstwa z Poe, tym razem w roli detektywa Christian Bale
Dark City - super klimat filmu Noir, spodoba Ci się na pewno jeśli nie widziałeś
Dark Angel - bardziej film akcji z Lundgrenem i Matthiasem Huesem, niż detektywistyczny, ale fajny klimat, i design obcych
The Wicker Man - detektyw badający sprawę kultu (oryginał dobry, a remake to świetna parodia)
Dotyk przeznaczenia - Z Cate Blanchett i młodą Rachel Dawes
Ręka Boga - opowiedziany w inny sposób, bo na podstawie retrospekcji, ale jest element policyjny tutaj
Sprzedawca śmierci - Ed Harris próbuje dowiedzieć się jaki wpływ na mieszkańców miasteczka ma nowy właściciel sklepu
Władca iluzji - też pasuje do twojego opisu ze Scottem Bakulą, ale film strasznie słaby
i wiemieniony przez Jubego - W sieci zła

no i oczywiście jeśli chodzi o seriale to Z Archiwum X, Twin Peaks i Scooby Doo
Z mniej znanych to Kolchak, Millenium, Penny Dreadful.

Kilka filmów z małą lub zerową ilością detektywów, ale jest klimat tajemnicy i zagadki rozwiązywanej przez bohaterów:
Przepowiednia, Co kryje prawda, Gothika, Inni, Inwazja pożeraczy ciał, Siódmy znak, Kryjówka diabła, MaXXXine, W paszczy szaleństwa,
Przeżyliśmy wojnę, Stracone dusze, Stygmaty, Zjadacz grzechów, Żony ze Stepford, Nie martw się, kochanie


Miłego oglądania ;)

Rado

Dzięki, Panowie. Wiedziałem, że jak zarzucę przynętę, to się akurat te dwie rybki złapią. "W sieci zła" nie widziałem, chętnie ogarnę. Z propozycji Lelka, to kilka widziałem, w tym klasyczek z Arnoldem jak najbardziej - pamiętam, że Gabriel Byrne grał tam szatana. Niektóre propozycje mnie zaskoczyły jak np. "Przeżyliśmy wojnę". 1962 rok? Damn!

Q

Na pokazach przedpremierowych wyświetlany w kinach jest już film "Looney Tunes: Porky i Daffy ratują świat" - produkcja pierwotnie miała trafić na platformę Max, ale ostatecznie była to kolejna produkcja, którą WB porzuciło. W tym przypadku nie doszło do skasowania projektu. Ale jest to kolejna z dziwnych decyzji studia WB, które nie dba o swoje franczyzy.

Nie jest to animacja typowo kinowa, ale jest to dobry film, który wie jak wykorzystać kultowe postaci. Zachowano klasyczną kreskę i nie wprowadzano żadnych zmian, by na siłę uatrakcyjnić coś co tego nie potrzebuje. Duet Porky i Daffy gwarantują zabawę ze sporą dawką szaleństwa i emocji i to właśnie otrzymujemy w tym filmie.

WB mając przyzwoity film, którym mogliby zapoczątkować nową serię takich produkcji (nie muszą to być animacje kinowe), popełniło błąd rezygnując z niego.

What was the point of all those push-ups if you can't even lift a bloody log?

Si vis pacem, para bellum (If you want peace, prepare for war)

Johnny Napalm

#1116
Trailery Looney Tunes: Porky i Daffy ratują świat wyglądają rewelacyjnie. Dobry humor w ich stylu. Tylko nie wiem czy dla każdej grupy wiekowej, a film chciałbym polecić do puszczenia dzieciakom w miejscu, gdzie pracuję.
THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...

Kaz

Zwiastun wygląda rewelacyjnie! Mam nadzieję, że uda im się utrzymać klimat serii jak za czasów Leona Schlesinger, tak ja to zrobiło HBO. Zresztą, jak ktoś nie widział nowych Looney Tunes na MAX, to serdecznie polecam. Klimat oldschoolowych zwariowanych melodii aż kipi z ekranu.

Q

Według mnie to film dla całej rodziny (w USA dostał kategorię PG). Pewne aluzje wyłapią tylko starsi, ale samo przesłanie uniwersalne, a szaleństwa Daffy'ego zabawne ale bez przemocy.
What was the point of all those push-ups if you can't even lift a bloody log?

Si vis pacem, para bellum (If you want peace, prepare for war)

Juby

Odkąd tylko się dowiedziałem, że takowy film powstaje (czyli od 12 grudnia, kiedy zobaczyłem jego zwiastun na YT) obowiązkowo wybieram się na niego do kina. Chciałbym jednak odnieść się do jednego...

Cytat: Q w 19 Styczeń  2025, 17:46:56Według mnie to film dla całej rodziny (w USA dostał kategorię PG).
Żyjemy w naprawdę CHORYCH czasach jeśli nawet Zwariowane melodie (które już nie są "zwariowanymi melodiami", bo polski dystrybutor postanowił nie tłumaczyć tej części tytułu) dostają kategorię PG :P I jeszcze to uzasadnienie MPA ::) ::) ::) Kategoria PG oznacza Parental guidance suggested - czyli powinna przypadać filmom, które mogą być nieodpowiednie dla najmłodszych, dlatego ich opiekunowie najpierw powinni się upewnić, czy powinni pozwolić oglądać te filmy swoim pociechom. Kaczora Duffy'ego oglądałem odkąd tata nagrał mi kilka odcinków Diabelskiego młyna z Canal+ gdy miałem cztery lata. W ubiegłym miesiącu z żoną i jej siostrzenicą (w wieku pięciu lat, bardzo strachliwą) oglądaliśmy dwa filmy z kaczorem z 1941 roku. Wszyscy - a najbardziej pięciolatka - świetnie się bawiliśmy. Skoro nawet takie kreskówki, przy których super bawią się 4 i 5-latki dostają "PG", to po co w ogóle jeszcze istnieje kategoria wiekowa "G" (General audiences)?
Juby - polski użytkownik, polska ksywa. Czytamy i odmieniamy po polsku (Jubemu, Jubego, itd.)

"Did you see BATMAN BEGINS? I don't think you can beat that."
  - Morgan Freeman

Q

Już przy "Looney Tunes znowu w akcji" nie tłumaczyli całego tytułu, więc tu nic się nie zmieniło. W innych krajach też nie tłumaczyli.
What was the point of all those push-ups if you can't even lift a bloody log?

Si vis pacem, para bellum (If you want peace, prepare for war)

Juby

Racja. Najwyraźniej robią z tego brand w oryginale (szkoda, bo jestem przyzwyczajony do polskiego tłumaczenia).

A w kwestii Warner Bros. - za potraktowanie filmu Eastwooda Juror #2 należy im się wyłącznie upadek! Clint kręci dla nich od kilkudziesięciu lat, nigdy nie przekraczał terminów, nigdy nie wyszedł poza budżet, dał im wiele sukcesów kasowych i nagród, a Zaslav - mimo dobrych wyników filmu w ograniczonej dystrybucji w USA i w kilku innych krajach w których trafił do kin, a także mimo świetnych opinii widzów i recenzji krytyków - postanowił obsrać to wszystko i wrzucił go na platformę max jak jakiegoś śmiecia. Do nagród też go nie promują. Środkowy palec należy się wszystkiemu, co wyjdzie z tej wytwórni dopóki pan Zaslav, panowie Gunn, Safran i M. Reeves nie dostaną wypowiedzenia w trybie natychmiastowym. I jak czytam ich plany, w których już totalnie porzucono oryginalne produkcje, a cały repertuar WB ma się opierać na ciągnięciu w nieskończoność znanych IP, które dawno temu powinny były zostać zostawione w spokoju (Potter, Władca Pierścieni, Matrix), lub na wywlekaniu kolejnych martwych marek (ostatnio mignął mi news o nowych Gremlinach i Goonies) to ręce opadają. Obok Disneya to najwięksi niszczyciele współczesnego Hollywood, życzę samych porażek.
Juby - polski użytkownik, polska ksywa. Czytamy i odmieniamy po polsku (Jubemu, Jubego, itd.)

"Did you see BATMAN BEGINS? I don't think you can beat that."
  - Morgan Freeman