DC Universe - wątek ogólny

[Leon Kennedy]

Ile razy trzeba ci powtarzać, że z Pingwinem ruszyli już w 2021

Spokojnie możesz co drugi wtorek, aż do premiery Panie mądralo  Tak czy siak serialu nie skasowali, a na pewno mogli... Chodź faktycznie dawno zaczęli, ale jakby chcieli i mogli jakaś kasę odzyskać, to czemu by nie skoro universum Pattinsona do wora???

(serial o Arkham, serial o GCPD, film o Strachu na wróble, solowy Clayface)

W większości brednie i same plotki. Zresztą jeśli ktoś w nie uwierzył tak serio, to jest naiwny. Strach, Clayface, ta jasne. A nie było gadane coś, , że serial Arkham miał koniec końców wylądować w świecie Gunna połączony razem GCPD czy coś takiego???

Premiera Pingwina ciągle daje nadzieję na kontynuację The Batman, który jak skasują będą skończonymi idiotami. A Gunn cały czas mówi jedno, że ten film powstanie i nic nie kasują.

[newtime]

To czy serial ma zostać skasowany, decydują kwestie finansowe, pingwin został  rozpoczęty już dawno i nie ma sensu wrzucać teraz produktu do kosza ale to jest stary projekt i nijak ma się do dalszych kontynuacji obecnie, bo żadna nie jest zapowiedziana. Tak film the batman 2 powstanie i chyba nikkt się z tym nie kłóci, my tutaj mówimy o dalszych losach tego uniwersum po rozpoczęciu Dc od Gunna.

[MJ]

Głupią robią, dobrze napisany serial o Arkham to murowany HIT w jakim uniwersum by nie był. Nawet gdyby zrobili to na podobnej zasadzie co "Orange is the new black" byłoby zacnie, ale cóż widać WB nie może stracić tego swojego charakterystycznego dla swojej marki ogłaszania i wycofywania projektów, szkoda.

[Miss_Quinn]

Głupią robią, dobrze napisany serial o Arkham to murowany HIT w jakim uniwersum by nie był. Nawet gdyby zrobili to na podobnej zasadzie co "Orange is the new black" byłoby zacnie, ale cóż widać WB nie może stracić tego swojego charakterystycznego dla swojej marki ogłaszania i wycofywania projektów, szkoda.

Dokładnie, szczególnie że mieliby oni z kogo wybierać odnośnie postaci. Klasyczny WB, wolą nie ryzykować z projektem który mógłby być potencjalnym hitem.

[LelekPL]

Głupią robią, dobrze napisany serial o Arkham to murowany HIT w jakim uniwersum by nie był. Nawet gdyby zrobili to na podobnej zasadzie co "Orange is the new black" byłoby zacnie, ale cóż widać WB nie może stracić tego swojego charakterystycznego dla swojej marki ogłaszania i wycofywania projektów, szkoda.

Szczerze to wcale nie musiałby być sukcesem w "jakimkolwiek uniwersum". Przypominam, że CW i Gotham istnieje

Nie mówię, że nie mógłby być dobrym serialem, ale o czym by to było? Joker, Riddler, Calendar Man czy ktokolwiek inny siedzą w Arkham i robią... co dokładnie? Planują ucieczkę jak w Prison Break? Po prostu pokazujemy jak funkcjonują w Arkham, chodząc na spotkania z terapeutami, nawiązując relacje między sobą jak w Orange? Czy może co odcinek przychodzi do kogoś Batman z prośbą o pomoc w nowej sprawie jak w Hannibalu? Serial "o Arkham" to strasznie ogólnikowy pomysł, który wbrew pozorom można sp*erdolić na wiele sposobów, począwszy od samego zamysłu, po casting, jakość i budżet produkcji czy scenariusz.

Nie cieszę się, że anulowali ten serial bo pewnie ktoś by to oglądał i się z tego cieszył, niezależnie od jakości, a ktoś inny miałby z tego pracę, ale też w ogóle mnie to nie przejmuje bo nie poznaliśmy praktycznie żadnych szczegółów tego serialu, więc jest tak jakby nigdy miał nie istnieć.

[MJ]

Lelek zwróć uwagę że zaznaczyłem "dobrze napisany" serial o Arkham. Gotham było średniakiem jakościowo, ale miało swoje momenty, a o wypocinach typu Gotham Knights nie ma co wspominać to fakt. Jakby to miało wyglądać, historia powstania danej postaci + historia zamknięcia i tak jak pisałeś plan ucieczki brzmi super, kwestia odpowiedniego zagmatwania historii. 1 sezon w finale ucieczka jednej postaci, drugi sezon w finale zamknięcie Batmana w środku, trzeci sezon Bane i tak można byłoby to ciągnąć długo.

[LelekPL]

Wiem, ale chciałem zaznaczyć, że nawet Aron Sorkin nie uratowałby serialu z takim wizualnym podejściem

Sam scenariusz ani koncept nie jest gwarancją sukcesu

[newtime]

Gotham był sukcesem, doczekał się 5 sezonów i ja sam naprawdę lubiłem ten serial i był on w pełni świadomy tego jak wygląda oraz czym ba być a mianowicie groteskową zabawą w świecie batmana i pod tym względem był wyśmienity, przecież tam działo się już dosłownie wszystko i pojawił się każdy, twórcy dosłownie mieli fun z tych wszystkich absurdów, to jedno z moich ulubionych guilty pleasure

[MJ]

Jeżeli chodzi o wizualną stronę Gotham to chyba bardziej chodziło o budżet niż samo podejście twórców.

[Leon Kennedy]

. Tak film the batman 2 powstanie i chyba nikkt się z tym nie kłóci, my tutaj mówimy o dalszych losach tego uniwersum po rozpoczęciu Dc od Gunna.

A jakie mają być? Maks trylogia i koniec pieśni. Z aktualnym parciem na kontynuację innego wyjścia po prostu brak. Zobaczymy jeszcze jak zostanie przyjęty Pingwin... Zaś spokojny o dwójeczkę będę powiedzmy jak wejdą na plan.

PS: Gotham miało wiele dobrych momentów i nieźle dobranych aktorów. Bardzo miło wspominam tą produkcję 😀

[LelekPL]

Jeżeli chodzi o wizualną stronę Gotham to chyba bardziej chodziło o budżet niż samo podejście twórców.

Nawet gdyby budżet, to nie jest to wymówka. To jest filmmaking 101: robisz to na co Cie stać.

[MJ]

No i zrobili to na co ich stać  wyżej wała nie podskoczysz z pewnymi ograniczeniami.

Co do dalszych losów uniwersum Reevsa, wszystko rozchodzi się o szmal, jeżeli druga część będzie kasowym sukcesem powstanie trzecia itd, aż twórcy się zniechęcą do kolejnych części lub co hajs przestanie się zgadzać.

[LelekPL]

No i zrobili to na co ich stać  wyżej wała nie podskoczysz z pewnymi ograniczeniami.

"Robisz to na co Cie stać", nie znaczy, że robisz coś byle jak tak jak Ci budżet pozwala. To stwierdzenie oznacza, że w ogóle czegoś nie robisz jeśli Cie na to nie stać. Nie masz budżetu na CG Grundy'go? To nie rób wątku z Grundym. Trzymaj się tego co możesz zrobić na wysokim poziomie. To wyróżnia dobrych twórców od twórców Sharknado i Gotham. To i talent i gust.

[Juby]

Piona, Lelek. Zgadzam się w 100%. <ale wklejania czegokolwiek z tego serialu mogłeś nam darować >

Co do dalszych losów uniwersum Reevsa, wszystko rozchodzi się o szmal, jeżeli druga część będzie kasowym sukcesem powstanie trzecia itd,

Niekoniecznie. Jeśli Gunn nie chce kolidującego z jego uniwersum osobnego świata Batmana to może powiedzieć "nie" nawet jeśli Part II zarobi krocie, bo przecież jego nowa wersja Batmana też będzie kasowym pewniakiem (jak to Batman, duh!). Niewykluczone, że to m. in. dlatego Reeves tyle pisze ten scenariusz - może przepisuje wszystko tak, aby na zakończeniu części drugiej można było jego serię zakończyć w razie takiej decyzji. Przypominam, że Sony urwało serię o Spider-Manie Sama Raimiego, choć SM3 osiągnął gigantyczny sukces bijąc wiele rekordów Box Office w 2007 roku.

Według nowej plotki od jednej ze scooperek, pierwsze informacje castingowe na temat The Batman Part II poznamy w ostatni weekend lipca podczas SDCC.

Pojawiła się również nieoficjalna lista projektów DCU, które James Gunn miałby ogłosić w przyszłym roku:

- Lobo
- The Terrifics
- Justice League International
- The Huntress
- Constantine
- Justice Leage Dark
- The Rouges

Tragedia. Nawet dla mnie - fana DC, który czyta komiksy z tymi bohaterami - znalazłby się w niej maksymalnie jeden interesujący mnie projekt (Huntress). Ale nie zdziwi mnie jeśli okaże się prawdziwa.

[newtime]

Tragedia. Nawet dla mnie - fana DC, który czyta komiksy z tymi bohaterami - znalazłby się w niej maksymalnie jeden interesujący mnie projekt (Huntress). Ale nie zdziwi mnie jeśli okaże się prawdziwa.

A to nie tak że właśnie filmy, gry, animacje  zawsze sprawią ze te postacią dopiero zyskują zainteresowanie co później idzie w parze z komiksami które są cały czas niszą? Dziś tego nikt nie pamięta ale cała trójca Marvela jak Iron man, Kapitan Ameryka czy Thor, to naprawdę przed 2008 rokiem nie były, to postacie które nawet wśród fanów komiksów nie  posiadały jakieś wysokiej fanbazy, nawet były okres gdzie w komiksach prawie cały marvel zniknął i byli tylko x men oraz spiderman  a dla zwykłego widza były kompletnie obojętne, no bo skąd ktos miał kojarzy, lubić ć Iron Mana? Z tej okropnej kreskówki z lat 90? O takich strażnikach galaktyki, Ant manie czy innych panterach nie wspominając.  Wiec jak ktoś ma ciekawy pomysł, to niech próbuje, to nie tak że czekałem lub  byłem zainteresowany Batmanem przed filmem Tima Burtona( nie było mnie nawet na świecie jeszcze) ale właśnie od przypadkowego zobaczenia go w telewizji, moja sympatia do tej postaci się zaczęła, wiec ciężko mówić o zainteresowaniu daną produkcjom bez nawet  zwiastuna do filmu.