Aktualności:

"Batman. Łowy" od 22 stycznia.

Menu główne

The Flash (2023) - AKA trzeci Batman z Michaelem Keatonem

Zaczęty przez Juby, 27 Sierpień 2020, 09:17:02

newtime

Cytat: Leon Kennedy w 14 Czerwiec  2023, 15:53:51A ogień może poparzyć, toż to wie każdy. Nie znam tak angielskiego żeby czytać ich wypociny. Patrzę na średnią i tyle,  patrzę na ich wspaniały znaczek, a tam jakoś pierwszej świeżości.

Jezu jaką średnią znowu? Tłumaczyłem tobie co oznacza ten symbol świeżości a ty dalej swoje. Oni nie oceniają tych filmów w skali od 1 do 10. Cyfrę którą widzisz oznacza ilość recenzji pozytywnych od recenzentów a nie ich ocenę samego filmu . Najbardziej po ludzku czy polecasz film, nawet jeśli ktos uzna ze tylko jeden element filmu działa ale dla nie warto pójśc do kina, to daje od siebie ocene pozytywną a jeśli chcesz wiedzieć cos więcej, to przeczytaj recenzje.

Wracając do filmu, dziś o 20 sie wybieram na seans wiec napisze kilka zdań, liczę ze przynajmniej Keaton sprawi ze obudzi się we mnie to dziecko które oglądało z nim filmy jako smarkacz  i myślał ze juz nic lepszego nie zobaczy  ;)   

Leon Kennedy

A uparłem się na tą średnią i tyle, jejku. Wiadomo, że chodzi o ilość pozytywnych recenzji, które też nie zawsze są takie pozytywne. Poczytaj recenzję... Podrzuć po polsku to zerkne 🤣

Juby

Cytat: Leon Kennedy w 14 Czerwiec  2023, 15:53:51Dla tego nie ma co się przejmować ich wypocinami.
Cytat: Leon Kennedy w 14 Czerwiec  2023, 15:53:51I tak, takie dziecko jak ja ma gdzieś kto to se tam piszę, ich gust i czy są to boty ( strona powinna se to weryfikować), bo w gruncie rzeczy nie jest mi to do niczego potrzebne.
Cytat: Leon Kennedy w 14 Czerwiec  2023, 15:53:51Top Krytycy dobre sobie 🤣
Po tym co wypisujesz powyżej nie mam zielonego pojęcia w jakim celu w ogóle tam zaglądasz. Ani nie rozumiesz co tam widzisz, ani nie przywiązujesz do tego żadnej wagi (a przynajmniej tak twierdzisz), ale do pisania o pomidorach jesteś pierwszy... ::) Chcesz polskie recenzje? Na filmwebie przy każdym tytule od dawna jest sekcja "oceny krytyków", Flash obecnie ma cztery i średnią ocen 6,5 - https://www.filmweb.pl/film/Flash-2023-219794#critics (do przeczytania komentarze do ocen oraz pełna recenzja pana Michała Walkiewicza).
Juby - polski użytkownik, polska ksywa. Czytamy i odmieniamy po polsku (Jubemu, Jubego, itd.)

"Did you see BATMAN BEGINS? I don't think you can beat that."
  - Morgan Freeman

Leon Kennedy

#348
Z czystej ciekawości! Już to kiedyś pisałem, że lubię znać jako tako jak został film przyjęty i w sumie tyle. Nigdy nie zagłębiałem się w to zbytnio i stąd zapewne moje problemy.  Ale od tego mam i Was żebyście mi to wyprostowali i chodźby dwa czy trzy razy 😉 A pisać będę dalej, bo lubię wiedzieć jaki ma odbiór ( jak wyżej zresztą 😄), taki ogólny i dzielić się tym, ale nie ma to wielkiego znaczenia. Oczywiście fajnie jeśli film na który czekasz ma zajebiste recenzję/opinię, ale dla zwykłego zjadacza frytek nie ma to wielkiego znaczenia. Dla samego filmu co innego i jego ewentualnych kontynuacji czy franczyzy. Dla tego zawsze fajnie mieć dobre opinie i zawsze takowe życzę DC.

CytatChcesz polskie recenzje? Na filmwebie przy każdym tytule od dawna jest sekcja "oceny krytyków", Flash obecnie ma cztery i średnią ocen 6,5 - https://www.filmweb.pl/film/Flash-2023-219794#critics (do przeczytania komentarze do ocen oraz pełna recenzja pana Michała Walkiewicza).

Nie pamiętam nawet kiedy tam zaglądałem. Jakoś kiedyś się zraziłem do tego portalu... Zaraz się to zmieni i chętnie poczytam.

Ok, średnia ocen zadowalająca. A recenzja Walkiewiecza sprawia, że czekam tylko jeszcze bardziej 😉

Woland

#349
Cytat: Juby w 26 Maj  2023, 14:59:23https://www.hollywoodreporter.com/movies/movie-news/the-flash-box-office-headwinds-elemental-1235501230/
https://www.thewrap.com/the-flash-dc-box-office-predictions-opening/?utm_source=newsletter&utm_medium=email&utm_campaign=breaking_news_7271797

No ciekawe czy najbliższe 20 dni (przed nami jeszcze recenzje) coś zmienią, bo $70-75m na otwarcie w USA będzie oznaczało wielkie rozczarowanie. Nawet przy kondycji w kinach na miarę Wonder Woman ciężko byłoby o $300m.



Ten film jeśli nie zarobi nawet na starcie więcej (czasem te prognozy wiadomo gdzie można sobie wsadzić) i tak będzie miał tzw. długie nogi w kinach. Ma bardzo dobrze skrojone zajawki, są spójne i cool, trailery również. Cały zresztą marketing wygląda dobrze, nawet jeśli grają sentymentem do Burtona. Po dłuższych fragmentach można domniemywać że całość będzie z jajem zainscenizowana i solidnie zmontowana w ramach gatunku. Ludzie będą się dobrze bawić i robotę zrobi poczta pantoflowa. Moim zdaniem jego wyniki zaskoczą wielu.

You're in for a show tonight, son.

newtime

#350
Okej pierwsze wrazenia po seansie. No tak srednio, historia niezbyt ciekawa, efekty specjalne bardzo slabe ale podobala mi sie postac Flasha, bardzo dobrze zagrana i polubilem go jako postac. No Keaton, sorry ale moglo go nie byc serio, te postac moglby zagrac kazdy inny aktor i nic by, to nie zmienilo w samym filmie, nie jest to zadna kontynuacja Burtona jakby ktos sie łudzil. Ben Affleck który mial moze 10 minut bardziej mi sie spodobal no i koncówka bardzo fajne oczko do widza. Typowy sredniak do ktorego nie wroce. Jesli ktos chce isc tylko do Keatona, to raczej nie polecam

Wayne

Właśnie wyszedłem z kina. Mimo, że finałowa bitwa to gra komputerowa na PS3, a wizje ze speed force na PS2, tak mogę Was uspokoić że wszystkie sceny z Keatonem zostały poprawione komputerowo i nie wyglądają tak słabo jak na trailerach. Nawet ta scena za dnia w rosyjskiej bazie z której odbijali Supergirl.

Keaton zresztą kradnie cały ten film. Tylko o nim teraz myślę.

@newitme Ty trollujesz czy inne filmy oglądaliśmy? Batman Keatona to diament tego filmu.

newtime

Cytat: Wayne w 14 Czerwiec  2023, 23:10:30@newitme Ty trollujesz czy inne filmy oglądaliśmy? Batman Keatona to diament tego filmu.

Dla mnie nie. Nie potrafie co kolwiek o tej postaci powiedziec poza tym ze znam twarz aktora. Jedyne co robi w tym filmie, to powtarza swoje kwestie sprzed 20 lat, nie jest to zaden epilog do tej postaci, rozwoj itp Zwykly fanservis a oczekiwalem czegos wiecej

Wayne

Scena gdy Bruce patrzy w lustro opatrując rany mówi wszystko, o tym w jakim miejscu życia ta postać się teraz znajduje w stosunku do pierwszych scen gdy się pojawia. Trzeba czytać między wierszami, a nie czekać na ekspozycję w dialogach.

newtime

No ja tego nie kupilem. Nie wiemy co sie stalo, w sumie w jakim jest miesjcu? Dlaczego nagle przestaje?  Wskakuje w kostium, robi kung fu i tyle jest go filmie, dla mnie po prostu slaba napisana postac, Val kimmer moglby go zagrac i nic by to nie zminenilo. O wiele bardziej podobal sie sam Falsh i najlepsza rozmowe ma ma wlasnie z Affleckiem na parkingu. Zapomnij ze znasz Keatona i nic z tej postaci jak dla mnie nie zostaje w samym filmie tak samo jest z Karą z tym ze ona nie ma ma sobie twarzy nostalgi przez co nikt o niej nie rozmawia. Rozumiem jaki byl zmamysl ale dla mnie nie wybrzmial

Juby

Byłem, widziałem, podobało mi się... tak w miarę. Więcej jutro. Na razie mogę tylko napisać, że Flasha spokojnie stawiam nad przereklamowaną Wonder Woman i kasowym Aquamanem - w sumie w moim prywatnym rankingu DCU mógłby konkurować z ZSJL i The Suicide Squad o 2-3 miejsce na podium.

Keaton zmarnowany, niestety.
Juby - polski użytkownik, polska ksywa. Czytamy i odmieniamy po polsku (Jubemu, Jubego, itd.)

"Did you see BATMAN BEGINS? I don't think you can beat that."
  - Morgan Freeman

newtime

U mnie rowniez film znalazl by sie w top 3, glownie narzekalem wyzej ale dobrze bawilem sie podczas seansu, dodam rowniez ze humor mi przypasowal. Wiem ze to nie mozliwe dzisaj ale gdyby wystep Keatona byl zachowany w tajemnicy, to pierwsze ujecie na bat jaskinie oraz Bruce ktory zaczyna sie golic wywowal by chyba u mnie zawal serca ;D

Po_prostu_smyk

#357
"The Flash" spełnił moje oczekiwania. Historia jest dobrze opowiedziana i nie brakuje w niej pokładu emocjalnego. Początek dobrze przygotował grunt pod szalone zmiany i wizja twórcy poradziła sobie z dziwnością Flashpointu. Końcówka była szalona, ale przez cały film wszystko było ładnie i sensownie tłumaczone, więc zbędne było zastanawianie się nad detalami.

Zaskoczeń było kilka w filmie. Zarówno fabularne, jak i cameo. Uważam, że gościnne występy zostały dobrze wykorzystane, ponieważ niedozorientowały, miały sens fabularny i nie jechały po sentymencie. Keaton pięknie zagrał swoją rolę, wręcz widowiskowo, podobnie oceniam występ Sashy, która dała autentyczny obraz Kryptonki z przejściami. Właściwie aktorsko każdy spełnił swoją rolę.

Ezra... lepiej zaprezentował się w roli Barry'ego niż poprzednio. Jego postać dojrzałą, usamodzielniła się, myśli, ale specyficzna gra aktorska i nietrafiony humor powoduje, ze to nie mój Barry.

Co mi w filmie nie leżało, że nie jest idealnie? OKROPNE CGI, kiedy Barry używa swoich mocy. Słabe, tanie efekty, które rykoszetem obrywały uważniej przyglądając się scenom. Mocno kontrastowało to ze scenami Batmanów (poscig Afflecka - miodzio) czy Supergirl. Nie podobał mi się również humor, który często był źle dopasowany do sceny lubnie wiadomo z czego wynikał. Kilka żartów śmieszyło, ale tylko kilka. Zastrzeżenia mam też wobec ostatniej sceny, ale to już temat na spoilery..

Czy warto iść do kina? Uważam, że jak najbardziej. Film spełnia oczekiwania, również swoją rolę i dostarcza rozrywkę. Jutro więcej poopowiadamy o nim, dziś reakcja "zaraz po"

EDIT: Nie zgodzę się, że Keaton był zbędny w filmie. Jego obecność dużo wniosła do historii, ponieważ był swego rodzaju mentorem multiwersowym dla Barry'ego, z którym speedster mógł utożsamić się traumami z przeszłości. Film od początku narzucił klimat i cieszę się, że każda postać (nawet debiutująca Supergirl) mogli utożsamić się z tym i nam, widzom, przekazać coś. Poza tym Keaton świetnie sprawdzał się w scenach akcji. Zarówno on, jak i Affleck, świetnie wypadli w powrotach. Cieszę się, że dano im szansę i dobrze je wykorzystali.

newtime

Cytat: Po_prostu_smyk w 15 Czerwiec  2023, 00:28:43EDIT: Nie zgodzę się, że Keaton był zbędny w filmie. Jego obecność dużo wniosła do historii, ponieważ był swego rodzaju mentorem multiwersowym dla Barry'ego, z którym speedster mógł utożsamić się traumami z przeszłości. Film od początku narzucił klimat i cieszę się, że każda postać (nawet debiutująca Supergirl) mogli utożsamić się z tym i nam, widzom, przekazać coś. Poza tym Keaton świetnie sprawdzał się w scenach akcji. Zarówno on, jak i Affleck, świetnie wypadli w powrotach. Cieszę się, że dano im szansę i dobrze je wykorzystali.

Może bardziej rozwinę o co mi chodzi. Dla mnie po prostu jest to zmarnowanie tak kultowej postaci jak i dobrego aktora jakim jest Keaton na taką a nie inna role. Jakby tego batmana grał by Ben Affleck, to wyszło by na to samo a może nawet lepiej by współgrało z całym filmem. Tym bardziej ze jego świat ani trochę nie przypomina tego z Burtona, nawet ułamka Gotham nie dostajemy dla mnie to nie byla ta sama postać która grał w swoich filmach, był po prostu batmanem z innego uniwersum który nie wiadomo czemu poszedł na emeryturę i wrócił w sumie też nie wiem z jakiego powodu i był to zmarnowany potencjał, bo można było zrobić z nim coś lepszego. Tylko jedna scena kiedy Barry rozmawia z nim o rodzicach oraz Alfredzie mi się podobała, reszta to the fanservis the movie a szkoda

Po_prostu_smyk

Cytat: newtime w 15 Czerwiec  2023, 10:22:19był po prostu batmanem z innego uniwersum który nie wiadomo czemu poszedł na emeryturę i wrócił w sumie też nie wiem z jakiego powodu i był to zmarnowany potencjał, bo można było zrobić z nim coś lepszego. Tylko jedna scena kiedy Barry rozmawia z nim o rodzicach oraz Alfredzie mi się podobała, reszta to the fanservis the movie a szkoda
O to chodzi, dlatego do tej roli nie nadałby się inny Batman. Uważam, że Keaton spełnił się w swojej roli. Jednym z powodów był motyw traumy pasującej do bohatera, z drugiej znajomość multiwersum z umiejętnością opowiedzenia tego - zwróć uwagę, że Affleckowy mógł sobie gdybać o jego działaniu, gdzie Keaton w przystępny (i śmieszny) sposób wyjaśnił jego złożoność.