Aktualności:

"Pingwin" na DVD od 18 marca.

Menu główne

Wasze ulubione/oglądane seriale.

Zaczęty przez Silent Dark, 24 Lipiec 2008, 14:45:13

Night_Wing [usunięty]

#225
Jak ju? da?em troch? filmów, które wysz?y w 2016 roku i które ogl?da?em, i które zrobi?y na mnie spore wra?enie ( bez wzgl?du na ocen?) , to teraz zaprezentuj? seriale, które obejrza?em w 2016 roku i które wtedy zacz??em i teraz wci?? kontynuuj?. Owe seriale uwzgl?dniaj? wszystkie produkcje bez wzgl?du na okres w którym wysz?y, no bo mam te? kilka fajnych tytu?ów, które ci?gn? z przyjemno?ci? ju? ile? tam sezonów. A o Wilku mowa :

1) Outcast (2016) 9/10 - nietuzinkowy horror - który opowiada o losach Pastora i 30-to kilkuletniego Kyle'a, którzy razem musz? stawi? czo?a z tajemniczemu z?u, które dotyka mieszka?ców ma?ego z?ytego ze sob? miasteczka. Kyle ma dar, gdy? osoby ,,op?tane" po zetkni?ciu si? z nim , najcz??ciej za pomoc? jego d?oni ulegaj? procesowi oczyszczenia. Ulegaj? egzorcyzmowi tylko dosy? innemu ni? to kreuje katolicki ko?ció?. Kyle powoduje. ?e wylatuje z tych ludzi czarna ma? - co? jak pierwotne z?o, ropiej?ca ciecz - symbol zepsucia ludzi. Do dzi? si? zastanawiam czym owa i  mroczna substancja mo?e by?. Ciekawie si? zrobi?o, gdy w mie?cinie tej pojawi? si? odziany na czarno, jak jaki? obserwator: Starszy Cz?owiek - jeszcze z kapeluszem na g?owie. To on mami? ludziom w g?owach i mia? co? wspólnego z kontrolowaniem tej mazi wlanej w ich dusze. Koniec 1-go sezonu by? ?rednio satysfakcjonuj?cy. Po prostu wygl?da?o na to, ?e b?dzie kolejny sezon, lecz na razie ani s?ychu ani rychu odno?nie Kontynuacji.  Chyba, ?e mia?a by? to tylko 10-odcinkowa opowie??.

2) Supergirl  (2015 - 2016)- 10/10 - Na razie 1-szy sezon. Jak ja pokocha?em t? wiecznie u?miechni?t? i pe?n? optymizmu Kar?. Nie do??, ?e mimo problemów z genera?em Nonem, Maxwellem Lordem, który ca?y pierwszy sezon depta? jej po pi?tach i tajemniczym Hankiem Henshawem, który okaza? si? ukrywaj?cym si? przed rz?dem USA ostatnim ?yj?cym ,,Zielonym Marsjaninem" to Kara potrafi?a zawsze wybrn?? z sytuacji i by? w ci?g?ym optymizmie. Momentami by?a zbyt roztrzepana. Wida?, ?e k?ama? to raczej  nie umie i  w?a?nie nie wiem czemu w dalszym ci?gu Cat Grant nie mo?e jako? si? sama przekona?, ?e Kara Danvers to Supergirl. Ju? nie chodzi o to, ?e bez wzgl?du na to czy Kara ma spi?te w?osy czy lekko w koku, czy nosi okulary czy nie. Ona i tak wygl?da tak samo jak Supergirl. Mimo to  i mimo numeru z Zielonym Marsjaninem , który podszy? si? pod posta? Supergirl to i tak Asystentka Cat daje swoim nieogarni?ciem wiele okazji by Pani Grant mog?a si? zorientowa?, ?e jest Supergirl ..CIekawe, kto b?dzie w tej Krypto?skiej Kapsule

3)Exorcist : 10/10 - serial grozy to ma?o powiedziane. To co FOX wypu?ci?o w 2016 roku okaza?o si? mroczn? histori? op?tania jednej dziewczyny Casey, i przera?aj?c? wizj? wykorzystania Ko?cio?a Katolickiego przez Demony, które kontrolowa?y lokalnych ksi??y, i które w ten sposób przygotowywa? si? na wizyt? Papie?a, maj?cego niebawem zjawi? si? na pielgrzymce w Chicago. Dwoje ksi??y. Jeden wykluczony przez ko?ció? z powodu swojej na prawd? prawdziwej wiary i ch?ci niesienia pomocy op?tanej Casey. Drugi kuszony przez diab?a i  ,,w?asne demony" ,nie mo?e si? odnale?? w roli egzorcysty i w roli Ksi?dza - aposto?a chrze?cija?skiej wiary. Serial mocny i momentami obrzydliwy je?li chodzi o kreacj? op?tanej Casey . Po raz pierwszy spotka?em si?, je?li chodzi  filmy i seriale z motywem ca?kowitej Integracji Demona z Dusz? Cz?owieka, w wyniku, której ?adne egzorcyzmy nie zwróci?yby nam op?tanej osoby. Z matk? Casey te? by?a dziwna sytuacja. Czy sezon drugi b?dzie? Pazuzu zosta? wygnany i z cia?a Casey i jej Matki, a plan, który polega? na zabiciu Papie?a i przej?ciu kontroli nad Ko?cio?em leg? w gruzach, lecz to mia?a by? jakby misja poboczna. Chodzi o du?o wi?kszy cel, ale pytanie o jaki?

4) Psycho-Pass (2012) 9/10 - Anime warte obejrzenia. Przera?aj?ca wizja kontroli ludzkiego spo?ecze?stwa przez wprowadzenie Wszechobecnej Samo?wiadomej SI ,,Sibyl" , która jest podstaw? wszystkiego i jej tworu wspó?czynnika zbrodni - Psycho-Passu. Okre?lanie kto pope?ni zbrodni?, a kto nie i to na d?ugo przed jej dokonaniem? Czemu nie? Pierwszy sezon zaliczony, teraz: czas na drugi

5) Helix (2014 ) 10/10 - Szybko wsi?kn??em pierwszy sezon ciekawego nie horroru, ale raczej thrilleru Sci-Fi. Helix to serial, który przedstawia grup? naukowców : epidemiologów, wirusologów z CDC z Atlanty, którzy udaj? si? do  Ogromnej Bazy  Badawczo - Eksperymentalnej na Arktyce w celu zbadania nag?ego przypadku pojawienia si? dziwnych objawów u jednego z pracowników placówki sygnalizuj?cych  o mo?liwo?ci zaka?enia silnym patogenem, który by? mo?e z powodu zabronionych do?wiadcze? wyrwa? si? spod kontroli. Gdy badacze z CDC przylatuj? na miejsce, okazuje si?, ?e przebywa tam Peter -  brat dr Farraguta, szefa specjalnej komórki naukowej z Atlanty wys?anej na misj? na Arktyk?. Peter okazuje si? by? pierwszym zara?onym pacjentem : ,,Pacjentem Zero". 90% akcji pierwszego sezonu odbywa si? w gigantycznym Pó?kolistym budynku, którego wi?kszo?? korytarzy i laboratoriów  jest schowana pod ziemi?. Szefem tego ogromnego kompleksu jest dr Hiroshi Hatake - naukowiec, który skrywa sporo tajemnic, który to zaczyna od pierwszego odcinka wi?zi? naukowców, którzy przybyli z CDC w celu wyja?nienia przypadku zaka?enia tajemniczym zarazkiem. Trzeba  uniemo?liwi? Wirusowi wydostanie si?  na zewn?trz. W tej sytuacji izolacja jak najbardziej, ale jakie b?d? tego skutki i co jeszcze si? mo?e kry? w O?rodku Hatake, to mo?na si? przekona? samemu ogl?daj?c serial!.. Motyw Patogenu którym zarazi? si? cz?owiek i zmieszanie go z lekiem, czego nast?pstwem jest uzdrowienie chorego ale i stworzenie z niego ,,Nie?miertelnego" maj?cego srebrne t?czówki oczu - nietypowy i niesamowity. Rada 500 rz?dz?ca Ilari? - Korporacj? maj?ca jak na smyczy Hatake i kompleks na Arktyce - okaza?a si? smaczkiem na koniec 1-go sezonu i czym? obiecuj?cym na drugi!!!

Pod Kopu?? (8,5/10) - serial na podstawie powie?ci S.Kinga o tej samym tytule - opowiada o losach mieszka?ców Chester's Mill, na które to nagle spada i to nie wiadomo sk?d gigantyczna Kopu?a. Nikt nie wiem czym jest, nawet Wojsko i Ci co s? pod ni? uwi?zieni. Wydaje si? by? polem si?owym po??czonym z jakimi? przezroczystymi, ale przepuszczaj?cymi powietrze nieznanymi ludziom materia?ami. Kopu?a mo?e poch?ania? ogromn? ilo?? energii i rozk?ada? j? po ca?ej swojej powierzchni lub przyjmowa?, po czym uziemia?.  Mia?em pocz?tkowo da? 10/10, ale jestem na ko?cu 3-go sezonu i mam mieszane odczucia co do finiszu serialu. 3 sezon jest bardzo dziwny, stawiaj?cy na motyw charyzmatycznego przywódcy religijnego (co? w tym stylu). Tak si? zastanawiam po co by?a ca?a ta szopka z dotykaniem mini Kopu?y przez 4-k? wybranych: Joego, jego siostr?, Juniora i Norrie , skoro to co si? dzieje w 3-cim sezonie stawia w?a?nie to wszystko wcze?niej pod znakiem zapytania. Z reszt? sami zobaczcie!!! Polecam !

Ogl?dam jeszcze wi?cej seriali, ale to by?o takie przedstawienie tych najwa?niejszych, których istot? i nietypowo?? chcia?em pokrótce przedstawi?

Night_Wing [usunięty]

Nie wiem czy to sprawa ,,magicznej" daty, ale 13 października 2017 roku platforma Netflix wyemitowała serial: "Mindhunter", który jest śmiałą, odważną  - a zarazem czymś czego dotąd nie było -  poruszającą 10- odcinkową produkcją. Obraz przedstawia nam dwóch detektywów : Tencha i Forda - agentów FBI specjalizujących się w Psychologii kryminalistycznej - psychokryminologii. Swoją wiedzę, którą czerpią wprost z placówki "Quantico" w Virginii, przekazują innym służącym w FBI lub zwykłym policjantom, podróżując z misją po całych Stanach Zjednoczonych i wykładając podstawy psychologicznego podejścia do zabójcy bądź co gorsza potencjalnego seryjnego mordercy oraz umiejętność negocjacji z porywaczami i   najważniejsze punkty analizy motywu zbrodni.

"Mindhunter" to bardzo ujmująca produkcja. To ,który przeraża, szokuje, a momentami nawet obrzydza, w ten sposób, że nie polecam przekąsania czegokolwiek podczas uważnego skupiania się na scenach dialogów między agentami FBI, a w naszym odczuciu psychopatami Edem Kemperem czy Rissellem.
Lata 70-te, papierosowy dym, atmosfera zepsucia i gnicia wisząca w powietrzu. Ponure żółtawo zielone ,,hotelowe" ściany. Razem uzupełnia to atmosferę serialu i to z czym nasi śledczy muszą się zmierzyć.

Ed Kemper, David Berkowitz - to mordercy wymienieni w serialu, ale też tacy, którzy istnieli naprawdę i działali w podobny co przedstawiony na ekranie sposób.



Połowa sezonu za mną. Jest o tyle ciekawie, że jestem skłonny kupić sobie książkę omawiającą działanie umysłów seryjnych zwyrodnialców, okrutnych zbrodniarzy, skupiającą się na wyjaśnieniu co powoduje, że normalni na pozór ludzie zaczynają zabijać.

Funky

Jak widziałem na YouTube trailery to miałem pretensję że twórcy dali jakiegoś grubaska w okularach i wąsach (powinni dać kogoś w białym makijażu i szmince :P). A tutaj proszę nie wiedziałem że istniał ktoś taki jak Ed Kemper, czy serial jest mocno drastyczny? (mam na myśli sceny tortur etc.) czy też skupiono się na psychologicznej otoczce morderców i agentów FBI?

Night_Wing [usunięty]

Cytat: Funky w 29 Październik  2017, 14:58:57
Jak widziałem na YouTube trailery to miałem pretensję że twórcy dali jakiegoś grubaska w okularach i wąsach (powinni dać kogoś w białym makijażu i szmince :P). A tutaj proszę nie wiedziałem że istniał ktoś taki jak Ed Kemper, czy serial jest mocno drastyczny? (mam na myśli sceny tortur etc.) czy też skupiono się na psychologicznej otoczce morderców i agentów FBI?

Dziwnie się złożyło, gdyż właśnie skończyłem oglądać siódmy z dziesięciu odcinków "Mindhunter". Wszedłem na forum i w tej chwili odpisuję na tego posta. Co do drastyczności serialu, to czegoś takiego tutaj zwyczajnie nie ma. Nie doświadczysz scen, w których widzisz, jak w makabryczny sposób zabójca zabija swoją ofiarę. Nie ma widoku ,,obchodzenia" się z ciałem jak z workiem ziemniaków, na co można zareagować podejściem żółci do gardła. Czegoś takiego nie uświadczysz nawet w retrospekcjach - wspomnieniach zwierzającego się okrutnika, bo tego po prostu nie ma. Brutalność, która może tobą wstrząsnąć, skrajnie obrzydzić i przygnębić pod względem graficznego zobrazowania, ujrzysz tylko na fotografiach lub przezroczach używanych przez agentów FBI Tencha i Forda. Mimo wszystko najbardziej drastyczne do przyswojenia, a to zależy od ludzkiej wrażliwości i empatii, są dialogi między specjalistami od psychologii kryminalistycznej a zwyrodnialcami, które przeprowadzane są w surowych warunkach więziennych. Takie rozmowy początkowe zapisywane, a później rozszerzane i nagrywane przez agentów na rejestrator dźwięku mogą otumanić naszą psychikę i zmienić podejście do tego kim są psychopaci; dlaczego zwykły ,,Kowalski" się nim staje, i coczuje w momencie pozbawiania życia drugiego człowieka?

Postać Eda Kempera zapamięta się chyba najbardziej. Psychopaci są różni, lecz on o zabijaniu mówi z pasją, spokojem, jak normalny człowiek rozmawia o swoim życiu przy kawie i ciastku, określając to co robi: ,,Szatkowanie ludzi to ciężka praca, zarówno fizyczna jak i psychiczna. Ludzie tego nie rozumieją"...


LelekPL

1) Też zacząłem oglądać Mindhuntera. Obejrzałem 5 odcinków i na razie mi się podoba. Pierwsze dwa odcinki są bardzo dobre, ale mało wciągają (a zaskakująco są nakręcone przez Finchera), ale potem serial nabiera struktury i wiadomo o czym dokładnie jest.

2) Co do innych seriali zacząłem też oglądać The Orville i Star Trek Discovery. Dwa Star Trekowe seriale, z których The Orville jest o niebo lepszy, mimo fatalnych recenzji, których kompletnie nie rozumiem.

Tzn. rozumiem, że ktoś mógłby potraktować The Orville albo jako marną podróbkę Star Treka, albo mało śmieszną parodię, ale problem polega na tym, że ten serial nie jest ani tym, ani tym. Jest humorystycznym podejściem do Star Treka.  Nie jest jego parodią, ale zawiera w sobie więcej humoru. Jednocześnie nie ukrywa co "podrabia", a robi to BARDZO dobrze.

Lepiej niż ST Discovery (tak w ogóle to STD to fatalny skrót :P ), które po dwóch pierwszych odcinkach przestałem oglądać. Główna bohaterka jest tak nieznośna, że nie mogłem tego kontynuować. Bardzo żałuję, że Michelle Yeoh nie była główną bohaterką, bo ona wypadła świetnie. Kiedyś jeszcze do niego wrócę, na parę odcinków, żeby w ogóle zobaczyć ekipę Discovery, ale nie tak szybko.

4) Wcześniej widziałem jeszcze American Vandal, który GORĄCO POLECAM. Jest to parodia seriali dokumentalnych o prawdziwych zbrodniach, typu Making a Murderer, Jinx czy podcastu Serial. Jednak tutaj "zbrodnią" jest narysowanie kilku fiutów na samochodach na szkolnym parkingu. Brzmi idiotycznie, bo tak ma być. Pierwsze odcinki są pełne absurdu, ale bardzo pozytywnego. A potem fabuła wciąga tak, jakby to była prawdziwa zbrodnia. Jeszcze raz, POLECAM!!!

5) Ogólnie w planach do oglądania mam w kolejności zainteresowania:
1) The Orville
2) Punisher
3) Mindhunter
4) Defenders
5) Lore
6) The Expanse
7) The Leftovers
8 ) The Confession Tapes
9) Atlanta
10) Curb Your Enthusiasm
11) Star Trek Discovery
12) UnREAL
13) The Menendez Murders

Doctus

Ja obejrzałem 13 powodów. Mocny serial, ale ma kilka wad które mnie bardzo mocne drażnią. Mimo to jest solidny, takie seriale powinien Netflix wypuszczać, autorskie. Czuć było w nim wizje. Szkoda jedynie że kosztem dramatyzmu czasem naginają zasady logiki (kaseta z głównym bohaterem). Niemniej polecam bo to temat bardzo ważny a taki serial był potrzebny. Potrzebniejszy niż nachalne przeżywanie dramatycznej historii, bo porusza zawsze aktualny problem samobójstw i depresji wśród młodych ludzi.

LelekPL

13 powodów przestałem oglądać po drugim odcinku. Parodia dramatycznego serialu.

Bohaterka, która przed samobójstwem robi 13 nagrań, pełnych humorystycznych wstawek.

Bohater, który nie dość, że jest straszną pierdołą, który przewraca się co chwila o własne nogi, każdego dnia słucha inną taśmę (zamiast wysłuchać ich od razu jak normalny człowiek, ale to już pominę), i akurat tak się składa, że tego samego dnia spotyka te postacie, o których jest mowa na taśmie.

Ale najbardziej rozbawił mnie odcinek drugi, gdzie dwie bohaterki kłócą się o chłopaka, który... wyraźnie jest gejem. Nie wiem czy postać ostatecznie ma coming out, ale bez przesady. Jeśli on nie jest gejem, to ja jestem świętym Mikołajem.

Na dodatek jak zobaczyłem co ostatecznie skłoniło bohaterkę do samobójstwa, można tylko załamać ręce.

Doctus

On nie jest gejem. Później zostaje pokazany jego związek z kobietą.

Więc na świętą chciałbym od Ciebie dostać...

LelekPL


Densho

Lista seriali, które oglądam lub oglądałam:
- The Flash
- Sherlock
- Elementary
- Teen Wolf
- Gotham
- Skazany na śmierć
- Trzynaście powodów
- CSI: Kryminalne zagadki Miami
- American Horror Story
- Hannibal
- Niania
- Miodowe lata
- Zagubieni

Night_Wing [usunięty]

#235
Ted Kaczynski i James Fitzgerald - główni aktorzy widowiska, które sami wykreowali, uzależnieni od relacji między sobą, w tym sensie że i agent FBI i Ted, na pewnym etapie życia stali się dla siebie inną niż wszystkie inspiracją. "Manhunt Unabomber" to serial, który dla nikogo spośród stron i postaci produkcji, nie skończył się dobrze. Apelacja do wyroku Kaczynskiego, która rozciągała się na całe antenowe ,,45 minut" serialu miała zaskakujący przebieg. Zaskakujący o tyle, że otaczała ją aura totalnej obojętności. Oczywiście, jeśli zeznania ofiar, które przeżyły zamachy bombowe Unabombera i zeznania krewnych zabitych podkreślone przez nich po przyznaniu się do winy Teda, były prawdziwe, tzn. były zgodne z tym, co było w rzeczywistości, czyli wykorzystane za zgodą rodzin ofiar itp., to było to wzruszające. Lecz paradoksalnie również czułem sympatię i współczucie do Teda Kaczynskiego. Chciano mu dopiec za to co zrobił, zniszczyć i zdewastować psychicznie i fizycznie, ale co najgorsze nikt nie chciał go wysłuchać, dać prawa do reprezentowanie samego siebie. Jesteśmy posłusznymi, zapędzonymi do koryta trybikami. Służącymi dla postępu technologicznego i ogólnego rytmu rozwoju Cywilizacji Ludzkiej. Szokujące, ile było w tym prawdy. Spójrzmy na dzisiejszy świat.


LelekPL

Cytat: LelekPL w 01 Listopad  2017, 13:49:37
1) Też zacząłem oglądać Mindhuntera. Obejrzałem 5 odcinków i na razie mi się podoba. Pierwsze dwa odcinki są bardzo dobre, ale mało wciągają (a zaskakująco są nakręcone przez Finchera), ale potem serial nabiera struktury i wiadomo o czym dokładnie jest.

2) Co do innych seriali zacząłem też oglądać The Orville i Star Trek Discovery. Dwa Star Trekowe seriale, z których The Orville jest o niebo lepszy, mimo fatalnych recenzji, których kompletnie nie rozumiem.

Tzn. rozumiem, że ktoś mógłby potraktować The Orville albo jako marną podróbkę Star Treka, albo mało śmieszną parodię, ale problem polega na tym, że ten serial nie jest ani tym, ani tym. Jest humorystycznym podejściem do Star Treka.  Nie jest jego parodią, ale zawiera w sobie więcej humoru. Jednocześnie nie ukrywa co "podrabia", a robi to BARDZO dobrze.

Lepiej niż ST Discovery (tak w ogóle to STD to fatalny skrót :P ), które po dwóch pierwszych odcinkach przestałem oglądać. Główna bohaterka jest tak nieznośna, że nie mogłem tego kontynuować. Bardzo żałuję, że Michelle Yeoh nie była główną bohaterką, bo ona wypadła świetnie. Kiedyś jeszcze do niego wrócę, na parę odcinków, żeby w ogóle zobaczyć ekipę Discovery, ale nie tak szybko.

4) Wcześniej widziałem jeszcze American Vandal, który GORĄCO POLECAM. Jest to parodia seriali dokumentalnych o prawdziwych zbrodniach, typu Making a Murderer, Jinx czy podcastu Serial. Jednak tutaj "zbrodnią" jest narysowanie kilku fiutów na samochodach na szkolnym parkingu. Brzmi idiotycznie, bo tak ma być. Pierwsze odcinki są pełne absurdu, ale bardzo pozytywnego. A potem fabuła wciąga tak, jakby to była prawdziwa zbrodnia. Jeszcze raz, POLECAM!!!

5) Ogólnie w planach do oglądania mam w kolejności zainteresowania:
1) The Orville
2) Punisher
3) Mindhunter
4) Defenders
5) Lore
6) The Expanse
7) The Leftovers
8 ) The Confession Tapes
9) Atlanta
10) Curb Your Enthusiasm
11) Star Trek Discovery
12) UnREAL
13) The Menendez Murders
Orville i Mindhuntera skończyłem. Byłem z obu BARDZO zadowolony. Nie mogę się doczekać na kolejne sezony! Defenders CHYBA obejrzałem do końca... ale na boga, nie jestem w stanie nic wam o tym powiedzieć. Pamiętam chyba tylko co się stało z DareDevilem, ale jak i co i kiedy i gdzie... no kompletnie nic nie zostało mi w pamięci. Pamiętam tylko, że był słaby. Punishera, na którego tak bardzo czekałem, obejrzałem chyba z 5 odcinków i odpuściłem. Spory zawód po naprawdę dobrym drugim sezonie DareDevila. Odpuściłem sobie Netflixowych bohaterów i nie dziwię się Feigiemu, że nie chce ich w uniwersum. Do Star Trek Discovery wróciłem na jeszcze jeden odcinek i sobie też darowałem. The Expanse też obejrzałem dwa odcinki i postacie są tak tak mało interesujące, a świat tak słabo zakreślony, że również sobie darowałem, bo nie wiedziałem kto zna kogo i o co chodzi - nie żeby było jakieś specjalnie skomplikowane, po prostu nic mnie nie obchodziło z tego co jest na ekranie.

Reszty nawet nie tknąłem.

Zacząłem oglądać jednak Modern Family i tutaj duży plus. Mam kolejny serial komediowy, który mogę oglądać! TAK JEST!

Night_Wing [usunięty]

Mimo, że gusta zawsze pozostaną gustami dziwnym jest fakt, że skoro obracamy się w sferze Uniwersów Komiksowych i ich adaptacji oraz uwielbiamy popkulturę science-fiction, fantasty itp. i to w stopniu dorównywalnym geekowskiej pasji, to zaczynamy nie doceniać tego, co prezentują nam różni serialowi czy filmowi twórcy. "Punisher", "Daredevil", "The Defenders", "The Expanse" to kiepskie seriale? To tak złe produkcje, że opuszcza się je po kilku odcinkach i od razu miesza z błotem? Chyba żyjemy w innym... alternatywnym świecie. "The Expanse" na ten przykład, nasyciał każdą komórkę mojego ciała doszczętnie, tak jakbym chciał więcej i więcej tego widowiska, bo jako serial ma on w sobie spory wydźwięk polityczny i dystopijny. Przy tak rozwiniętej ludzkości, a z perspektywy technologii wygląda to pięknie: wielopoziomowe gargantuiczne stacje kosmiczne, pas asteroid, okręty stron toczących konflikt, mimo to wciąż liczy się władza, wpływy, polityka. Gwiazd sięgną tylko ci, którzy będą mogli sobie na to pozwolić. Ludzkość jako cywilizacja traci powoli znaczenie. W "The Expanse" będzie się ona rozwijać, tak jak jej zagra... polityczna góra.

Szanuje wasze decyzje i serialowe wybory. W końcu nasze niektóre geekowskie myśli dają upust na forach, a przecież po to fora służą.  ;D

Night_Wing [usunięty]

Czas przygotować nasze mózgownice na ,,hardcore", którego nie powstydziliby się nawet Deadpool i Lobo; czas na coś co, jak wielu oglądających podobne widowiska mówi: nie można oglądać na trzeźwo. Przygotujmy się więc na: "Paradise PD"





"Paradise PD", to nowy, niemoralny, pikantny, łamiący wszelkie zasady etyki, różnych norm i idei, dzięki którym powstają typowe seriale animowane, mające w sobie trochę kąśliwej ironii, cynizmu oraz odpowiednio specyficznej niezależności, jak np. "Family Guy" czy "American Dad", serial od twórców "Brickleberry", który niedawno zadebiutował na platformie "Netflixa". Po zapowiedzi "Paradise PD", którą moje ,,paczałki" ujrzały na youtube, i które to prawie wyskoczyły z orbit na znak reakcji niniejszego materiału prezentującego w skrócie o co w tym widowisku chodzi, powiem tylko tyle: poziom ludzkiego zdeprawowania sięgnie tu jakiejś bezdennej mega-otchłani. :D  :D  Kategoria 16+ dla "Paradise PD" to mało powiedziane... Kto wie, może przebije to schizoidalność "Brickleberry"!

A co Wy na to?

Trailer do "Paradise PD", z polskim napisami:

https://www.youtube.com/watch?v=uv2pAHhjfyA

Night_Wing [usunięty]

A'propos ?wietnego serialu, odpowiadaj?cego zamys?om politycznym jak i fantastyczno-naukowym, "The Expanse:

Pono? szanowny "Amazon" uratowa? "The Expanse", co zapewne w przysz?ym poskutkuje czwart? seri?, wypuszczon? gdzie? na platformie internetowej. Nie mog? wyj?? z podziwu dla tej produkcji; nie dawno zako?czy?em trzeci sezon. Kwestia  znaczenia i pochodzenia protomoleku?y nurtowa?a mnie niezmiernie, i w ko?cu w 13-tym, ostatnim odcinku trzeciego sezonu serialu, wszystko wokó? pocz?tkowo nieznanej formy ?ycia, która mia?a sta? si? broni? do ostatecznego zwyci?stwa której? ze stron w "Uk?adowej Wojnie Domowej" si? w miar? dobrze wyja?ni?o. Pier?cie?, który stworzy?a Protomoleku?a okaza? si? Portalem do innego wymiaru, albo skrótem czasoprzestrzennym do innej cz??ci wszech?wiata b?d? do innego Uniwersum. Z wypowiedzi Holdena zrozumia?em, i? Protomoleku?a, jak i sam Miller zreszt?, przekazali mu, ?e Protomoleku?a jest pozosta?o?ci? innej istniej?cej miliardy lat Cywilizacji, któr? zniszczy? jaki? kataklizm b?d? inne nieznane zagro?enie. I teraz w 4 sezonie zamiast ,,wa?y? jeszcze wi?cej Bigosu" w Uk?adzie S?onecznym, ludzko?? b?dzie musia?a stawi? czo?a tej nieznanej sile. Protomoleku?a to dopiero pocz?tek!

A Wy, czekacie na sezon 4 "The Expanse"? Czy wiadomo co? konkretnego o dalszych losach tej produkcji?